Pracownik wałbrzyskiego monitoringu nagrał kobietę, która kradła kwiaty posadzone na placu Kościelnym.
– Nad ranem zauważył jak ta pani podjechała samochodem, założyła rękawiczki i zaczęła pakować kwiaty do przygotowanych woreczków, a później do bagażnika – opowiada Kazimierz Nowak, zastępca komendanta straży miejskiej w Wałbrzychu.
Kiedy kwiatki były już w bagażniku, kobieta spokojnie odjechała. Na nagraniu widać było jednak wyraźnie jej twarz i numery rejestracyjne samochodu. Strażnicy bez problemu dotarli do złodziejki. Ta oczywiście przyznała się i wykazała skruchę.
– Wniosek do sądu mamy jednak i tak przygotowany – mówi Nowak. Dodaje, że czekają na wycenę szkody. Jeśli będzie wynosiła do 250 złotych zostanie potraktowana jako wykroczenie.
– Co ciekawe. W czasie przeglądania filmu, jeden z pracowników monitoringu przypomniał sobie, że niedawno miało miejsce podobne zdarzenie na placu Kościelnym. Odszukano je i okazało się, że ta sama kobieta, w identyczny sposób ukradła kwiaty na początku lipca - mówi komendant.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?