Piłkarze Górnika Wałbrzych po raz kolejny zawiedli. W meczu 4. kolejki III ligi podopieczni Roberta Bubnowicza ulegli na wyjeździe drużynie Foto-Higiena Gać 2:3, obie bramki strzelając z rzutów karnych.
Do sobotniego meczu biało-niebiescy przystępowali jako faworyci. W trzech poprzednich kolejkach zgromadzili oni 6 punktów, gromadząc je tylko na własnym boisku. Wielkim problemem dla drużyny z Wałbrzycha są bowiem mecze wyjazdowe. Ostatnie ligowe zwycięstwo osiągnięte na wyjeździe przypada na czerwiec 2014 roku i wygraną z Wartą Poznań.
Zawodnicy Górnika przystępowali do meczu uskrzydleni zwycięstwem nad Lechią Dzierżoniów w poprzedniej kolejce. Wyjazdowa niemoc dała jednak znów znać o sobie. W spotkanie lepiej weszli piłkarze z Gaci, którzy w 24. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą bramki strzelonej przez Michała Wróbla. Po przerwie gospodarze podwyższyli prowadzenie po golach Macieja Salaka i Dominika Wejerowskiego. W 66. minucie czerwoną kartką ukarany został Salak, więc Górnik ostatnie 25 minut spotkania grał w przewadze. Przełożyło się to na dwie bramki, a obie strzelił, po skutecznie wykonywanych rzutach karnych, Marcin Orłowski.
Za tydzień Górnik podejmie u siebie drużynę Formacja Port 2000 Mostki.
Foto-Higiena Gać – Górnik Wałbrzych 3:2 (1:0)
Wróbel 24, Salak 53, Wejerowski 57 – Orłowski 80k, 90k.
Górnik: Jarosiński – Michalak D. (46 Uszczyk), Tyktor, Orzech, Surmaj – Sawicki, Oświęcimka, Rytko (81 Sobiesierski), Morawski, Migalski (61 Krzymiński) – Orłowski.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
