Dwie osoby nie żyją, a dziesięć trafiło do szpitala. To tragiczny bilans dwóch wypadków drogowych, do których doszło w niedzielę w powiecie wałbrzyskim
Do tragicznego wypadku w Głuszycy Górnej doszło w niedzielę, 1 sierpnia przed godz. 20.00 na drodze wojewódzkiej W381. Czołowo zderzyły się tam dwa samochody kierowane przez mieszkańców powiatu kłodzkiego. Policjanci z ruchu drogowego w Wałbrzychu ustalili, że nad samochodem nie zapanował 20-latek, który jadąc w kierunku Głuszycy, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze (mokro i ślisko) i zjechał na przeciwny pas ruchu. Jego auto bokiem uderzyło w przód samochodu osobowego kierowanego przez 48-latka.
- Cztery osoby z pojazdu kierowanego przez poszkodowanego, w tym dwójka dzieci, trafiły do szpitala. Dwoje młodych ludzi w wieku 20 lat z drugiego z samochodów, pomimo podjętej przez zespoły ratownicze reanimacji, zginęło na miejscu. Przez kilka godzin pod nadzorem prokuratora policjanci wykonywali czynności na miejscu zdarzenia - mówi Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Jak dodaje, wypadek w Głuszycy Górnej na trasie do Bartnicy to już czwarta w tym roku tragedia w okolicach Wałbrzycha, w której zginęli młodzi ludzie mający mniej niż 20 lat. Wszystkie te zdarzenia związane były z nadmierną prędkością, bądź niedostosowaniem jej do warunków na drodze.
W niedzielę, w powiecie wałbrzyskim doszło także do innego poważnego wypadku. Około godziny 15:40 na wjeździe ze Strugi do Szczawna-Zdroju panowanie nad autem straciła 32-latka z powiatu wałbrzyskiego. Kobieta jechała pod górę w kierunku obwodnicy. Jak mówią policjanci, było mokro a ona nie dostosowała prędkości do warunków na drodze. Jej samochód wpadł w poślizg, przeciął oś jezdni, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w przód jadącego z przeciwnego kierunku innego pojazdu kierowanego przez 37-letnią wałbrzyszankę. Sześć osób, w tym dwoje dzieci, trafiło do szpitala. Kierujące były trzeźwe.
Policjanci badają okoliczności wypadku w Strudze i śmiertelnego w Głuszycy Górnej.
- Warto zaznaczyć, że na drogach Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego podczas tych wakacji to pierwszy tragiczny wypadek, w którym zginęły dwie młode osoby. Od początku roku jednak w czterech wypadkach tego typu zginęło łącznie pięć osób, w tym cztery z nich nie miały więcej niż 20 lat. W każdym z przypadków wypadków śmiertelnych przyczynami były nadmierna prędkość lub niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drogach - podkreśla Marcin Świeży z policji w Wałbrzychu i apeluje o więcej rozsądku i wyobraźni.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?