Pijana jazda i na końcu niej zaspa śnieżna
- W sobotę przed godziną 21:00 dyżurny wałbrzyskiej komendy został poinformowany poprzez świadków zdarzenia, że przy ul. Welońskiego w Wałbrzychu kierujący samochodem osobowym, najprawdopodobniej nietrzeźwy, wjechał w zaspę śniegu. Na miejscu chwilę później pojawili się policjanci ruchu drogowego. Szybko potwierdziło się, że 24-letni wałbrzyszanin jest kompletnie pijany - mówi Marcin Świeży, oficer prasowy KMP Wałbrzych.
Badanie potwierdziło przypuszczenia obserwatorów - wykazało u mężczyzny 1,73 promila alkoholu w organizmie. Do tego mieszkaniec naszego miasta nie posiadał też prawa jazdy. Samochód trafił na jego koszt "kierowcy" na parking strzeżony, a wałbrzyszanin zwiedził pomieszczenia dla osób zatrzymanych wałbrzyskiej komendy. Dziś, czyli w poniedziałek, po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz kierowania pojazdami.
Drogówka zatrzymała go na ul. Niepodległości
Dzisiaj, 6 lutego, przed godziną 10:00 natomiast w ręce innych policjantów „drogówki” wpadł 53-latek.
- Wałbrzyszanin jechał ul. Niepodległości samochodem osobowym, a miał 0,28 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym wałbrzyszanin również odpowie przed sądem - zaznacza nasz rozmówca.
Funkcjonariusze odebrali mu prawo jazdy. 53-latkowi w tym przypadku grozi wysoka grzywna oraz długotrwały zakaz kierowania pojazdami.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?