Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Bardzo mi przykro,znalam Pana Marka tylko przez tel.ale zawsze był mily ,sympatyczny l i nigdy nie odmowil pomocy nawet kiedy dzwoniłam z Chicago i pomogl moje siostrze,,,kiedy byla w potrzebie mogla już niezyc ale ON jej pomog...niggy nie zapomnę jego slow jak mnie uspakajał ...prawdziwy Aniol....""""WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ MU DAC PANIE""""Każdy ma swoja swieczke która gasnie ...ale ten człowiek powinien zyc był młody ...więcej nie mogę bo już placze...niech Bog czuwa nad jego rodzina...

    KOD

    POLECAMY