Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    I są potrzebni i nie. Problem tkwi w tym że działa ona wybiórczo. Mieszkam w Śródmieściu niedaleko Rynku i widzę jak to jest.Gdy zaparkujesz koło, czy przed Ratuszem to za chwilę już są nasi dzielni strażnicy z blokadą. W rynku do niedawna każdy parkował jak mu było wygodnie, bochaterscy strażnicy nie przybyli. Ostatnio bywają bo ktoś ważny wykonał telefon do ich szefa w ratuszu. Na mojej ulicy mimo że zamknieta dla ruchu, codzień parkują samochody. Stają jak chcą, opróżniaja popielniczki wprost na ulicę, rzucają pety. Na nasze uwagi że ulica jest zamknieta odszczekują się. A straż miejska nie reaguje, mimo naszych wezwań. Gdyby tak przenieść tak do nas np: sekretariat Pana Szefa z Ratusza napewno sytuacja uległaby radykalnej przemianie. Trudno sie dziwic że dzielni straznicy mają liczny klub antyfanów.

    KOD

    POLECAMY