41-latka nie poszła na policję od razu. Zgłosiła się do komisariatu policji w Mieroszowie dopiero dwa dni później. Zeznała, że 33-latek i 37-latek ją pobili. Miejscowi policjanci zatrzymali agresorów. Okazało się, że pili z pokrzywdzoną alkohol. Sobotnia biesiadę przerwał jednak fakt, że zniknęły pieniądze.
- Sprawcy zeznali, że pobili kobietę, bo myśleli, że to ona ukradła im gotówkę. Później stwierdzili jednak, że nie miała pieniędzy... - mówi Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Na szczęście pobita 41-latka doznała niegroźnych dla życia obrażeń ciała. Napastnikom grozi do 3 lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?