Blisko 27 tysięcy porodów w Wielkopolsce w 2023 roku
26 746 – tyle porodów sprawozdało w 2023 r. 31 szpitali w województwie wielkopolskim. To o 3 tys. mniej niż w 2022 r. Tradycyjnie najwięcej porodów odebranych zostało w najludniejszym subregionie poznańskim, gdzie dodatkowo znajduje się Ginekologiczno-Położniczy Szpital UM w Poznaniu. To jedna z największych porodówek w Polsce. Personel szpitala przy ul. Polnej odbiera co piąty poród w Wielkopolsce.
Na drugim miejscu pod tym względem jest subregion kaliski, gdzie odebranych zostało 5 tys. porodów. 2,7 tys. porodów odebrano na oddziałach znajdujących się w subregionie leszczyńskim, a 2,4 tys. – w konińskim. Najmniej, bo ok. 1,7 tys. porodów odnotowano w ubiegłym roku w szpitalach subregionu pilskiego.
– Pośród powstających rankingów oddziałów porodowych, ten przygotowywany przez nas jest najbardziej miarodajny. Pokazuje rzeczywiste wybory przyszłych mam i to, które oddziały są przez nie obdarzane największym zaufaniem – mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. – W ostatnim zestawieniu widzimy, że szpitale sukcesywnie odbudowują się, osiągając stabilizację po pandemii COVID-19. Zmian na czołowych pozycjach w rankingu jest niewiele, choć są one znaczące, bo dotyczą m.in. podium. W miejscach, gdzie spadek liczby porodów jest największy i trudny do wytłumaczenia wyłącznie względami demograficznymi, warto poszukać innych przyczyn takiej sytuacji.
Ranking 10. największych porodówek w Wielkopolsce w 2023 r.
Jak prezentuje się zestawienie szpitali najczęściej wybieranych przez przyszłe mamy w Wielkopolsce?
Ile kobiet wyjechało, a ile przyjechało rodzić do Wielkopolski
W zestawieniu liczby porodów za 2023 r. bardziej szczegółowo przedstawiciele Wielkopolskiego NFZ przyjrzeli się wyjazdom związanym z porodami. Poza Wielkopolską odnotowano 1742 porody mieszkanek naszego województwa. Z kolei w Wielkopolsce kobiety mieszkające na co dzień w innych województwach rodziły 1733 razy.
- Maturzyści z NLO w Pleszewie zaskoczyli nie tylko polonezem! Ten występ to był sztos
- 200 osób stawiło się w Zajezdni Kultury, aby podzielić się życiodajnym płynem
- Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował w Dobrzycy. Co się stało?
- Ruszyła pierwsza inwestycja tego roku! Co szykują władze Pleszewa?
- Przyszłe mamy, jeśli decydują się rodzić w innym województwie, najczęściej wybierają to sąsiednie. Dlatego w Wielkopolsce najczęściej rodziły mieszkanki województw: lubuskiego (409), dolnośląskiego (355) i łódzkiego (300). Natomiast Wielkopolanki najczęściej decydowały się na poród w szpitalach województw: kujawsko-pomorskiego (471), dolnośląskiego (285) i zachodniopomorskiego (262) - Marta Żbikowska-Cieśla, rzecznik prasowy WOW NFZ
Na poród poza Wielkopolską decydowała się też ponad co piąta mieszkanka powiatów: kolskiego, pilskiego i rawickiego (w którym od dawna nie działa oddział położniczy). Kobiety z powiatu kolskiego rodziły wówczas w placówkach województwa łódzkiego – przeważnie w szpitalu w Łęczycy, i dwóch w Łodzi.
– Na podstawie naszej analizy widzimy, że często o decyzjach pacjentek nie decydują wyłącznie względy geograficzne, ale też chęć rodzenia w szpitalu o określonej renomie. Można dostrzec dwa problemy. Są powiaty, w których szpitalach działa oddział położniczy, a i tak wiele przyszłych mam decyduje się rodzić w innym miejscu. Są też takie, gdzie oddział w danym powiecie nie funkcjonuje, więc sąsiednie szpitale w Wielkopolsce powinny podjąć działania, żeby zachęcić kobiety do rodzenia w nich. W niektórych przypadkach tak się dzieje, ale są placówki wykazujące się tutaj mniejszą aktywnością – mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?