Po upadku na schodach mieszkanka Malborka pyta, kiedy remont. Cech Rzemiosł Różnych odpowiada, że "trwają rozmowy"

Do naszej redakcji zgłosiła się mieszkanka Malborka, która opowiada, że niemal uległa wypadkowi na schodach przy wejściu głównym do budynku Cechu Rzemiosł Różnych przy ul. Sienkiewicza. W obiekcie znajdują się punkty handlowe i usługowe, z których chętnie korzystają nie tylko mieszkańcy Śródmieścia.

- Upadłam, boli mnie noga, ale na szczęście nic groźnego się nie stało. Ale gdybym przewróciła się na głowę? Te ruszające się kafle są jak klawiatura. Młode osoby jeszcze sobie poradzą, ale schody w obecnym stanie stwarzają duże zagrożenie dla starszych osób, których jest sporo wśród klientów. Niebezpiecznie jest zwłaszcza po deszczu, gdy robi się ślisko – mówi nam mieszkanka Malborka.

CZYTAJ TEŻ: Mieszkańcy malborskiego Kałowa skarżą się na stan dróg

Spytaliśmy w Cechu Rzemiosł Różnych, czy jest szansa na naprawę i kiedy może to nastąpić. Choć schody nie są szczególnie wielkie, to okazuje się, że szybki remont nie jest sprawą łatwą.

Budynek, o którym mowa, ma w tej chwili kilkunastu właścicieli. W sprawie naprawy schodów trwają rozmowy między właścicielami, co nie jest proste, bo są tu pierwotni właściciele, spadkobiercy, dzierżawcy itd. Chwilę to pewnie potrwa, ale schody zostaną naprawione – dostaliśmy zapewnienie z Cechu Rzemiosł Różnych w Malborku.

Póki co, wskazana jest więc ostrożność w korzystaniu ze schodów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!