Tłumy wałbrzyszan pożegnały Marka Henczkę, nauczyciela, sportowca, trenera, społecznika ZDJĘCIA

Marek Henczka był człowiekiem wyjątkowym i bardzo lubianym. Świadczyć mogą o tym tłumy poruszonych wałbrzyszan, które żegnały go dzisiaj, 7 grudnia najpierw w Kościele pw. Świętego Jerzego na Białym Kamieniu, gdzie odbyła się msza święta w intencji zmarłego, a później na cmentarzu komunalnym przy ul. Moniuszki w Wałbrzychu, gdzie spoczął na wieki.

Przez lata związany był ze Szkołą Podstawową nr 6 w Wałbrzychu, gdzie był nauczycielem wychowania fizycznego. Wielu wałbrzyszan pamięta go jako działacz TKKF oraz prezesa Klubu Biegacza w Wałbrzychu. Człowiek całym sercem oddany sportowi. Organizował wiele imprez dla mieszkańców, w tym cykl Grand Prix Idol.

Swoje losy na zawsze związał ze sportem w 1973 roku, kiedy to został kolarzem wałbrzyskiego Klubu Sportowego ,,Górnik". Sześć lat później znalazł się w szeregach Kadry Narodowej Seniorów. W 1980 roku pojechał w największym wyścigu amatorów na świecie - TOUR de LAVENIRE w Alpach we Francji. Uzyskał trzecią lokatę na etapie GENEVA- Divonne- Les-Bains. Pięć lat później zajął się szkoleniem kolarzy Górnika Wałbrzych i prowadzeniem szkółki w Boguszowie-Gorcach. Trenował m.in. Dariusza Baranowskiego, który został najlepszym polskim kolarzem.

Takimi słowami pożegnał go na oficjalnej stronie Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha:

"Z głębokim smutkiem żegnamy Marka Henczkę. Wspaniałego sportowca, nauczyciela, trenera i wychowawcę. W Jego osobie tracimy nieocenionego animatora wałbrzyskiego sportu, prezesa Miejskiego Towarzystwa Kultury Fizycznej, założyciela Kolarskiego Uczniowskiego Klubu Sportowego Biały Kamień, twórcę autorskich programów na rzecz rozwoju sportu i organizatora niezliczonych imprez, m.in. kolarskich, biegowych, pływackich i rekreacyjnych. Cześć Jego pamięci!".