Zamknięty przejazd w dzielnicy Konradów w Wałbrzychu. Urząd Marszałkowski: będą prace awaryjne! Jakie są plany wobec tej linii kolejowej?

Zamknięty 12 grudnia obiekt kolejowy, wiadukt nad ul. Baczyńskiego prowadzącą do dzielnicy Konradów położony na nieczynnej linii kolejowej 291 relacji Szczawno Zdrój – Boguszów Gorce - Mezimesti znajduje się w zarządzie województwa dolnośląskiego. Służby miejskie w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców zamknęły przejazd pod wiaduktem. Z XIX-wiecznego obiektu na drogę spadały cegły.
Pisaliśmy o tym

Miasto nie zgadza się przejazdu udrożnić bez napraw zabezpieczających.

- Podkreślam, że zamknięcie obiektu jest decyzją władz miasta. Jutro, czyli 14 grudnia odbędzie się przegląd obiektu z udziałem przedstawicieli miejskich ekspertów od infrastruktury oraz wykonawcy - wyjaśnia Grzegorz Macko, wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego.

Zaznacza też, że dwa lata temu wiadukty kolejowe na tej nieczynnej linii przeszły bieżące naprawy, nie były to prace kompleksowe.

- Polegały na doraźnym zabezpieczeniu i tym razem prace też będą polegały na awaryjnym zabezpieczeniu - zaznacza Macko i podkreśla, że władzom województwa zależy na szybkim przeprowadzeniu tych prac.

Mamy potwierdzenie o planowanych działaniach od komórek podległych samorządowi województwa

- Wedle informacji pozyskanych od Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei informujemy, że na jutro (14 grudnia) zaplanowany jest przegląd obiektu z udziałem zarządu miejskiego oraz wykonawcy - potwierdza Jakub Świebocki, kierownik Działu Prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.

i dodaje, że:

- Teraz prace zostaną wykonane w trybie awaryjnym i zapewne również będą miały podobny zakres. Po przeglądzie znany będzie zakres prac oraz termin przywrócenia przejazdu.

Nie jest znany konkretny termin wykonania tych prac, mówi się o kwestii najbliższych dni, najdalej tygodni. Tymczasem kierowcy podróżujący do dzielnicy Konradów mają do dyspozycji w ramach objazdu drogę przez ul. Kopalnianą, czyli pod równie starym i sypiącym się wiaduktem, a także niższym niż ten nad ul. Baczyńskiego.
Pisaliśmy o jego stanie kilka lat temu

Zarząd województwa planował ponowne uruchomienie nieczynnej linii kolejowej, dlatego o wyburzeniu wiaduktów na terenie Wałbrzycha nie może być mowy. Jednak początkowo, w miejsce pociągów mają tędy się poruszać jednoślady.

- Wiadukt ten pozostaje w ciągi linii kolejowej 291, która została przejęta przez Urząd Marszałkowski w 2019 roku. Na tej trasie w najbliższym czasie planowane są prace projektowe i dokumentacyjne związane z utworzeniem ścieżki rowerowej. Nie wykluczamy, że w przyszłości ruch kolejowy mógłby na tej trasie wrócić, jednak w pierwszym kroku chcielibyśmy tę trasę zabezpieczyć i udostępnić ją rowerzystom dopóki nie ma przyznanych środków na odbudowę linii kolejowej - wyjaśnia Grzegorz Macko, wicemarszałek.

Zamknięty wiadukt na ul. Baczyńskiego. Objazd ul. Kopalnianą w Wałbrzychu, nad którą stoi równie niebezpieczny wiadukt