Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

200 osób straci pracę w Toyocie MMP

SIYA
Dariusz Gdesz
O blisko 200 osób zmniejszy się załoga Toyoty Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu.

Kryzys dotknął jednak firmę, która w ostatnich latach mocno się przed nim broniła. Przez spadek zamówień, od maja fabryka będzie pracować na dwie, zamiast trzy zmiany. – Zmiany w organizacji pracy spowodują zakończenie współpracy z około 200 pracownikami tymczasowymi a pracownicy zatrudnieni na umowy na stałe realizować będą inne zadania firmy.
Zmiany te następować będą w ciągu najbliższych tygodni – informuje Grzegorz Górski, rzecznik Toyoty.
Carl Klemm, prezes fabryki w Wałbrzychu przyznaje, że firma musi się dostosować do potrzeb rynku europejskiego. Zapewnia też, że Toyota będzie się starać, by jak najdłużej zatrudnienie utrzymali stali pracownicy. – Dodatkowo dołożymy wszelkich starań, by pomóc wszystkim pracownikom tymczasowym – mówi Klemm.
Decyzja Toyoty zaskoczyła. Dotąd firma wychodziła z kryzysowych sytuacji obronną ręką, zwłaszcza w kwestii zatrudnienia. Kiedy w 2009 roku branża motoryzacyjna miała poważne problemy, a na Dolnym Śląsku kilkanaście firm zgłosiło zwolnienia grupowe, Toyota radziła sobie inaczej. Pracownicy byli wysyłani na szkolenia do Japonii lub urlopy.
Prezes fabryki zapewnia, że firma będzie się starała pomóc w znalezieniu nowego zajęcia.
Są to osoby wykwalifikowane i zaangażowane, które z powodzeniem przeszły trudny proces rekrutacji do Toyoty, a następnie rozwinęły swoje umiejętności podczas pracy w fabryce. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by wesprzeć je w poszukiwaniu zatrudnienia na lokalnym rynku pracy – mówi Klemm.

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 21 lutego 2012.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto