33-latek skatował 80-latkę, by ukraść jej pieniądze. Bandyta jest już w areszcie

Do zdarzenia doszło w piątek (5 października) po godz. 18. w Sierpnicy (gmina Głuszyca). 33-letni mieszkaniec wsi wtargnął do mieszkania 80-letniej kobiety. Dotkliwie pobił staruszkę i zażądał gotówki w kwocie 500 zł.

– Mężczyzna był bardzo brutalny. Aby uzyskać pieniądze chwycił nawet za kulę ortopedyczną i uderzył nią niepełnosprawną ruchowo staruszkę. Kobieta doznała poważnych obrażeń ciała, dlatego w następstwie pobicia trafiła do szpitala. Sprawca przestępstwa natomiast ukradł kobiecie 30 zł i uciekł – mówi sierż. szt. Marcin Świeży, rzecznik prasowy wałbrzyskiej policji. – Krótko po zdarzeniu dowiedział się o nim 43-letni sąsiad staruszki i ruszył w pościg pieszy za przestępcą, który zdążył już się oddalić. 43-latek nie zrezygnował i kiedy zauważył przejeżdżający przez wieś samochód, poprosił o pomoc jego kierowcę - 20-letniego mieszkańca Walimia. Mężczyźni dognili 33-latka, ujęli go i wezwali policjantów, którym przekazali sprawcę rozboju.

Okazało się, że 33-latek został w niedalekiej przeszłości ukarany za to samo przestępstwo i przebywał w zakładzie karnym przez 18 miesięcy. Ponieważ tamten wyrok nie uległ jeszcze zatarciu, 33-latek będzie odpowiadał przed sądem jako recydywista. To z kolei oznacza, że kara do 12 lat pozbawienia wolności może być w jego przypadku podniesiona maksymalnie do 18 lat pozbawienia wolności. Na razie decyzją Sądu Rejonowego w Wałbrzychu, sprawca rozboju spędzi najbliższe 3 miesiące w areszcie.