- Kobieta przyniosła portfel z gotówką, a było jej naprawdę sporo, kilka tysięcy złotych - mówi Jerzy Rzymek z policji w Wałbrzychu.
84-latka zgłosiła się na policję jednak nie po zgubę, ale by zgłosić kradzież. Była bowiem pewna, że ktoś ukradł jej portfel z oszczędnościami 20 lat życia.
Bezradna i przestraszona pani wyjątkowo precyzyjnie opisała ów portfel oraz dokładnie wymieniła kwoty zgromadzonych w nim pieniędzy. Jak opowiadała policjantom, tego feralnego dnia, szła na zakupy i była pewna, że jest on w torebce, bowiem pieniądze te z reguły nosiła przy sobie. Chciała je wpłacić do banku, ale zawsze odwlekała ten moment. W sklepie tego dnia okazało się jednak, że portfela i pieniędzy już nie było.
- W przekazaniu zguby uczestniczyła zaproszona, uczciwa 60-letnia pensjonariuszka sanatorium "Zacisze", która to właśnie znalazła portfel przy ulicy Okrężnej - mówi Jerzy Rzymek.
Kuracjuszka została nagrodzona przez 84-letnią panią.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?