73-letnia mieszkanka Jedliny-Zdroju wyszła z domu w niedzielę (9 września) w godzinach porannych. Kiedy nie pojawiła się w miejscu zamieszkania przez ponad dobę, w poniedziałek (10 września) około godz. 15. opiekun prawny kobiety powiadomił policję o jej zaginięciu. W poszukiwaniach 73-latki wzięło udział kilkudziesięciu policjantów z psem tropiącym, strażacy ochotnicy z OSP Głuszyca oraz ratownicy z profilerem psychologicznym z Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej GOPR.
– Funkcjonariusze znali dane personalne zaginionej kobiety oraz jej rysopis. Przeczesywali każde miejsce w Jedlinie-Zdroju, by ostatecznie poszerzyć swoje działania o sąsiednie miejscowości. Policjanci sprawdzili także pobliskie szpitale, noclegownie oraz domy dla osób bezdomnych, a także powiadomili o osobie zaginionej przewoźników komunikacji miejskiej i prywatnej, a także korporacje taksówkarskie. Informacja przekazana została także zarządcom wielkopowierzchniowych obiektów handlowych – mówi sierż. szt. Marcin Świeży, rzecznik prasowy wałbrzyskiej policji.
Po około czterech godzinach poszukiwań policjanci zauważyli poszukiwaną kobietę przy drodze, na łące pomiędzy miejscowościami Podlesie i Niedźwiedzica. 73-latka była skrajnie wyczerpana. Ustalono, że przebywała w tym miejscu od dnia poprzedniego i nie była w stanie samodzielnie się poruszać. Kobiecie udzielono pomocy przedmedycznej, a następnie przekazano zespołowi ratownictwa medycznego, który przewiózł ją do szpitala.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?