– Od jakiegoś czasu kopią głównie w nocy. Wyposażyli się nawet w odpowiedni sprzęt. Mają między innymi agregaty prądotwórcze – mówi Kazimierz Nowak, komendant wałbrzyskiej straży miejskiej.
Strażnicy i policjanci wiedzą zatem, że kopaczy najłatwiej „przyłapać” w nocy. Znają też miejsca, gdzie wydobywają węgiel. – To przede wszystkim okolice ulicy Sportowej w dzielnicy Sobięcin. Zdarzają się tam też pojedyncze dziury niedaleko ulic Sztygarskiej i Kosteckiego – mówią. Dodają, że w Sobięcinie kopią przeważnie mieszkańcy Boguszowa-Gorc. Wymieniają też ulicę Bałtycką, Starą, Jagiełły, Wylotową.
– Tam nie ma jednak wielu wyrobisk. Spora część łatwo dostępnych pokładów została już wybrana. Kopaczom coraz trudniej jest dostać się do węgla – mówi Kazimierz Nowak.
Straż miejska zapewnia jednak, że wydobywających nielegalnie węgiel i miejsc gdzie to robią, nie przybywa.
– Spodziewaliśmy się, że zjawisko przed zimą nasili się, ale kopiących chyba nawet ostatnio ubyło – zaznacza komendant straży miejskiej w Wałbrzychu.
Od roku policja i straż działają razem
Kazimierz Nowak wyjaśnia, że w nielegalnych wyrobiskach pracuje teraz w sumie może około 40 osób. Przy setkach kopaczy sprzed kilku lat, to bardzo niewielu. Zdaniem komendanta, taka sytuacja może być następstwem akcji prowadzonej przez strażników razem z wałbrzyskimi policjantami. Blisko rok temu powstał bowiem specjalny, łączony zespół, którego członkowie wspólnie patrolują miejsca, w których kopane są biedaszyby.
Funkcjonariusze mają do dyspozycji samochód terenowy i wjeżdżają nawet do lasów, o różnych porach dnia i nocy. Często po południu czy w nocy. Kiedy natrafią na „dziury” natychmiast przyjeżdża ciężki sprzęt i je zasypuje.
Dzieje się to regularnie. Do tego zabierany jest urobek, a jeśli uda się złapać kopacza, to dostaje mandat. – Ścigają nas i trzeba się pilnować. Poza tym, to ciężka i niebezpieczna robota. Trudno, żeby ludzie się do niej garnęli – mówi pochodzący z Wałbrzycha kopacz. Nie chce podać nawet swojego imienia.
Dodaje, że jest jednak ciągle spora grupa osób, które z kopania nie zrezygnują, bo nie mają możliwości znalezienia innego źródła utrzymania.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?