Biegi narciarskie: XXXII Bieg Gwarków za nami (zdjęcia)

Maciej Kreczmer z Rajczy, biegnący tak zwanym klasykiem i Mariusz Michałek z Istebnej, który wybrał łyżwę, czyli styl dowolny, wygrali rywalizację w kategorii mężczyzn na głównym dystansie, 20 kilometrów, XXXII Biegu Gwarków. – Wystartowałem w Biegu Gwarków pierwszy raz i jestem mile zaskoczony. Dawno nie widziałem takiej ilości amatorów rywalizujących na trasie z wyczynowcami – mówił na mecie Michałek, który jest reprezentantem naszego kraju. Dodawał, że trasa była bardzo trudna. Szczególnie trzykilometrowy podbieg, który dawał się we znaki uczestnikom zawodów.

W tegorocznej imprezie wystartowało dokładnie 666 biegaczy. Na trasach w okolicach schroniska Andrzejówka w Rybnicy Leśnej niedaleko Wałbrzycha zjawiło się zatem znacznie więcej narciarzy niż przed rokiem, kiedy w Gwarkach wzięło udział niewiele ponad 500 osób. – Wpływ na sporą frekwencję mógł mieć fakt, że w tym roku bieg po raz pierwszy był imprezą należącą do cyklu Salomon Nordic Sunday – mówił Mariusz Gawlik, dyrektor organizującego zawody wałbrzyskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Przynależność do tego cyklu spowodowała też, że po raz pierwszy w Biegu Gwarków walczono osobno w stylu klasycznym i dowolnym.

Rywalizację udało się przeprowadzić pomimo trwającego od kilku dni ocieplenia, powodującego, że śnieg zaczął gwałtownie topnieć. Organizatorzy stanęli jednak na wysokości zadania i na pięciokilometrowej pętli można było się ścigać bez problemów. Na trasę wyruszały zatem kilkuletnie maluchy i ich dziadkowie. Najstarszym uczestnikiem XXXII Biegu Gwarków był Czesław Marciak z Bielawy. W lipcu tego roku skończy 82 lata, a pokonał dystans 10 kilometrów. Nie zabrakło też rodziny Ranowiczów z Wałbrzycha, która wiele razy była najliczniej reprezentowaną familią w tym biegu. – W tym roku mieliśmy tylko trzech reprezentantów bo wystartowali moi synowie: Zbigniew, Sławomir i Michał. – mówił Bartłomiej Ranowicz, który ma za sobą start we wszystkich dotychczasowych Gwarkach. Dodawał jednak, że za rok będzie chciał namówić do startu więcej dzieci i wnuków i być może będą mieli wtedy nawet kilkunastoosobową reprezentację. Sporą atrakcją XXXII Biegu Gwarków był też udział w nim Mai Włoszczowskiej, mistrzyni świata w kolarstwie górskim. – Start w takich zawodach jest dla mnie dobrym sposobem na utrzymywanie formy – mówiła na mecie zawodniczka. W tegorocznym Biegu Gwarków pokazała, że potrafi też jeździć na nartach i triumfowała na dystansie 20 km stylem dowolnym.

20 kilometrów stylem klasycznym
Mężczyźni
1.Maciej Kreczmer – Rajcza
2.Wojciech Smykowski - Sosnówka
3.Arkadiusz Ogorzałek – Nowa Ruda

Kobiety
1.Edyta Olcoń – Białka Tatrzańska
2.Alicja Banasiak – Bielsko Biała
3.Halina Olejniczak – Kościelisko

20 kilometrów stylem dowolnym
Mężczyźni
1.Mariusz Michałek – Istebna
2.Radosław Szwade – Szczytna
3.Robert Faron – Zalesie

Kobiety
1.Maja Włoszczowska – Jelenia Góra
2.Sylwia Malinowska – Czarny Bór
3.Agnieszka Wanżewicz – Uznańska – Duszniki-Zdrój

10 kilometrów stylem klasycznym
Mężczyźni
1.Piotr Skowron – Jelenia Góra
2.Jan Kaspar – Praga (Czechy)
3.Piotr Łukowicz – Jelenia Góra

Kobiety
1.Lenka Kracmarova – Velke Porici (Czechy)
2.Joanna Ignasiak – Głuszyca
3.Katarzyna Świeca – Głuchołazy

10 kilometrów stylem dowolnym
Mężczyźni
1.Mariusz Dziadkowiec – Michoń - Miłków
2.Zdzisław Pyrdoł – Czarny Bór
3.Zbigniew Galik – Szklarska Poręba

Kobiety
1.Iwona Kucharska – Ujsoły
2.Eva Sefcova – Police nad Metuji (Czechy)
3.Dorota Kosko - Dzierżoniów