Bilety na Nowe Horyzonty od 8 lipca

- W tym roku mamy wyjątkowo ciekawy zestaw filmów. Wiele tytułów udało nam się przywieźć z Cannes - mówiła wczoraj na konferencji prasowej Joanna Łapińska, dyrektor artystyczny festiwalu. Jedna z takich zdobyczy - "Pewnego razu w Anatolii" w reżyserii Nuri Bilge Ceylana (Grand Prix w Cannes) będzie drugim filmem otwarcia. Na pierwszy ekipa Romana Gutka wybrała "Rozstanie" Ashgara Farhadiego - nagrodzone Złotym Niedźwiedziem na tegorocznym festiwalu w Berlinie. Koniec będzie równie efektowny - na pożegnanie kinomani dostaną najnowszy obraz Pedro Almodóvara "Skóra, w której żyję" z Antonio Banderasem w roli demiurga ze skalpelem chirurgicznym w ręce.

W tym roku pokazy organizowane będą w kinie Helios przy ul. Kazimierza Wielkiego oraz w dwóch salach Multikina w Arkadach Wrocławskich. W sumie przez 11 dni - od 21 do 31 lipca pokazanych zostanie około 430 filmów z ponad 50 krajów. W programie są, jak co roku: sekcje konkursowe (Międzynarodowy Nowe Horyzonty, Międzynarodowy Filmów o Sztuce, Nowe Filmy Polskie, Polskie Filmy Krótkometrażowe oraz Europejskie Debiuty Krótkometrażowe), Panorama Kina, retrospektywy (m.in. Terry'ego Gilliama, który przyjedzie do Wrocławia 25 lipca i zostanie trzy dni) i przeglądy (m.in. japońskie kino różowe i czerwone westerny). Wydarzeniem będzie premiera filmu "Pina" Wima Wendersa. Obraz to hołd złożony Pinie Bausch, reformatorce tańca współczesnego.

Jak zwykle wrocławianie mogą liczyć na darmowe pokazy w Rynku. Pod chmurką, przez kolejne 10 dni wyświetlone zostaną m.in. "Essential Killing" Jerzego Skolimowskiego oraz "Erotikon" Gustava Machaty - jeden z najsłynniejszych czechosłowackich filmów okresu niemego.

Muzyczną gwiazdą festiwalu będzie Nick Cave i zespół Grinderman (29 lipca, Wyspa Słodowa). Festiwal to także wystawy w galeriach BWA - m.in. "Przetrzyj oczy. Z kolekcji Wernera Nekesa" w Awangardzie i Design.

Chcesz wiedzieć więcej o festiwalu? Zajrzyj TUTAJ