Będzie dzielił scenę z m.in. kabaretem Ani Mru Mru, Piotrem Bałtroczykiem, Kabaretem Moralnego Niepokoju, Jerzym Kryszakiem i Marcinem Dańcem.
- Wspaniale współpracuje mi się z tymi ludźmi - zwierza się Pazura. - Znamy się, lubimy. Poza tym z zaciekawieniem obserwuję kolegów przy pracy - nie tylko na scenie, ale także tak na co dzień, kiedy pracują nad swoim repertuarem.
Artysta stwierdza, że nie jest w stanie wskazać roli, którą najbardziej sobie ceni.
- Zagrałem w ponad 60 filmach - mówi Pazura. - Starałem się tak wybierać role, by każda była dla mnie czymś nowym pod względem aktorskim. Spokojnie mogę powiedzieć, że każdą z granych postaci cenię za coś innego.
Ćwierćwiecze w jednym zawodzie to naprawdę spore osiągnięcie w czasach, gdy wszystko zdaje się być płynne, a wielkie zmiany są na porządku dziennym.
- Nawet po 25 latach pracy artystycznej ten zawód mi się nie znudził. Ostatnio zdecydowałem się powrócić do źródła - opowiada artysta. - Tym razem na deski warszawskiego Teatru 6.piętro, gdzie gram w sztuce Yasminy Rezy "Bóg mordu". Nie sądzę, aby ten zawód kiedykolwiek mi się znudził. Jeżeli aktor traktuje go jak wyzwanie, może grać i grać.
Aktor postanowił spróbować swoich sił w reżyserce. W 2010 r. na ekrany kin wszedł jego film "Weekend", komedia i obraz sensacyjny w jednym.
Co planuje po zakończeniu świętowania swojego jubileuszu?
- Na pewno teatr, niezmiennie. Być może pojawię się na szklanym ekranie, a jako producent zaserwuję film, ale na razie nie chciałbym zapeszać - mówi.
Jubileusz Cezarego Pazury
23 marca, godz. 18
Hala Ludowa, ul. Wystawowa 1
Bilety w cenach: 35, 45, 55 zł
Sprawdź, co jeszcze dzieje się w mieście. Zajrzyj do naszego KALENDARZU WYDARZEŃ
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?