Chcą odwołać starostę wałbrzyskiego Józefa Piksę. Grupa radnych opozycji uważa, że nie nadaje się on do sprawowania tej funkcji. W biurze Rady Powiatu Wałbrzyskiego został złożony już wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej, na której radni mają zdecydować, czy Józef Piksa powinien nadal piastować funkcję starosty wałbrzyskiego. W załącznikach przeczytacie Państwo treść wniosku oraz jego uzasadnienie.
– Najpierw były nieprawidłowości związane z zimowym utrzymaniem dróg, przez co powiat stracił ponad pół miliona złotych – mówi Krzysztof Kwiatkowski, radny powiatu wałbrzyskiego. – Później wynikła głośna sprawa delegacji i zawyżania przez pana starostę przejeżdżanych kilometrów.
Radny dodaje, że podobnych spraw można wymieniać więcej. Dlatego uważa, że czas najwyższy, by starostę odwołać. Odwołanie Józefa Piksy ze stanowiska będzie możliwe, jeśli poprze je 11 z 17 radnych powiatu wałbrzyskiego. Radni opozycji przekonują, że jest to możliwe, bo radni koalicji rządzącej przestali stanowić monolit. Pokazało to głosowanie na ostatniej sesji, gdzie część radnych koalicji była przeciwna budowie lodowiska w Jedlinie-Zdroju.
– To świadczy, że także wśród radnych koalicji są osoby, które mają dość rządów starosty Józefa Piksy – wyjaśnia Longin Rosiak, radny opozycyjny z Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej.
Longin Rosiak dodaje, że Józefa Piksę na stanowisku starosty mógłby zastąpić jego zastępca Andrzej Lipiński lub Kamil Orpel, przewodniczący koalicyjnego klubu Nasz Powiat. W rozmowie z nami obaj zainteresowani powiedzieli, że na razie nie zamierzają komentować tej sprawy.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?