Chcą walczyć o swoją własność, stragany i miejsca pracy przy ul. Nowy Świat w Wałbrzychu

Właściciele terenu, na którym stoją stragany handlowe przy ul. Nowy Świat w Wałbrzychu zapowiadają walkę w miastem do upadłego. Konflikt spowodowała informacja, że w miejscu gdzie znajduje się targowisko, ma powstać parking.
– Ustalono to nie kontaktując się z nami. O planach miasta dowiedzieliśmy się właściwie przypadkiem - mówi Ewa Kurek. Kupili ten teren w 2003 roku. Nigdy, nikt nie zgłaszał zastrzeżeń do jego wyglądu, ale i tak postanowili włączyć się do rewitalizacji miasta i postawić bardziej estetyczne stragany. Wtedy dowiedzieli się, że nie dostaną zgody, bo ma tam powstać parking na 12 aut. Byli zaskoczeni nie tylko potraktowaniem ich jako właścicieli terenu, ale także beztroską o los handlujących tam kilkunastu osób.
– Parking jest częścią większej inwestycji, w ramach której przebudowanych ma być kilka ulic w centrum – wyjaśnia Arkadiusz Grudzień, rzecznik prezydenta Wałbrzycha. Kupcy zbierają już odpisy pod petycją w tej sprawie. Zapowiadają protesty i być może oddanie sprawy do sądu. Miasto też nie zamierza rezygnować. Według właścicieli terenu specustawa wywłaszczeniowa, którą się chce posłużyć nie powinna mieć w tej sytuacji zastosowania.