Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chciał zrobić sobie zdjęcie, zniszczył instalację przed Teatrem Dramatycznym w Wałbrzychu

ADA
Teatr w Wałbrzychu opublikował zdjęcia, na których w jakich okolicznościach zniszczono kostki
Teatr w Wałbrzychu opublikował zdjęcia, na których w jakich okolicznościach zniszczono kostki Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu
Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu opublikował zdjęcia kilku młodych osób, które w nocy z soboty na niedzielę zainteresowały się podświetlaną, niebieską dekorację przed teatrem. Jedna z nich tak się zachwyciła instalacją, że postanowiła się na nią wdrapać, by koledzy mogli cyknąć m zdjęcie... Niestety, kostki nie wytrzymały ciężaru ciała modela...

- W nocy z soboty na niedzielę (13/14 marca) o godzinie 3 nad ranem zniszczono naszą instalację przed wejściem do Teatru. Jesteśmy zasmuceni i zaniepokojeni tymi działaniami. Zanim jednak zdecydujemy się na podjęcie prawnych kroków, chcemy dać niszczycielom szansę na przyznanie się. Zgłoście się do nas (na Facebooku, mailowo lub telefonicznie), a pomyślimy nad rozwiązaniem tej sytuacji. Na wiadomość czekamy do piątku - napisali pracownicy Teatru Dramatycznego na swojej stronie w mediach społecznościowych, a wpis opatrzyli hasztagiem "nie niszcz kultury".

Wałbrzyszanie i sympatycy teatru z okolic błyskawicznie podchwycili temat. Post Szaniawskiego udostępniono 190 razy. I to wystarczyło. Nie trzeba było czekać do piątku, bo już następnego dnia winowajca zgłosił się do teatru i pokrył szkody.

- Młodzi ludzie wracali z imprezy i spodobała im się nasza instalacja... Chcieli zrobić zdjęcie koledze, który wdrapał się na nasze kostki. Nie pomyślał, że ulegną zniszczeniu pod ciężarem ciała wałbrzyszanina. Cieszymy się, że młody mężczyzna zgłosił się do nas, pokrył rachunek za materiały i nie musieliśmy zgłaszać sprawy policji - mówi nam Aleksandra Małecka z działu promocji wałbrzyskiego teatru.

Jak dodaje, trudno wycenić straty w ogóle, bo jak oszacować pracę stolarzy, którzy pracują przy teatrze i robią dekoracje do spektakli oraz takie właśnie instalacje przed siedzibą. Aktualna nawiązuje do czasów pandemii i kolorów promocyjnych teatru. W tym sezonie wszystkie banery, plakaty czy billboardy były w biało niebieskich odcieniach, a same kostki to elementy układanki. Teatr działał pod hasłem "wiemy, jak to zrobić".

- Czyli wiemy, jak robić sztukę w czasach pandemii, by wałbrzyszanie o nas nie zapomnieli i mieli także ucztę i uciechę z kultury i sztuki - podkreśla Małecka. Jak dodaje, przed teatrem stoją też bociany z tęczowymi akcentami. To ptaki symbolizujące powroty.

- Tak jak my, zawsze wracamy. To też był przekaz adresowany do wałbrzyszan, że wrócimy z nowymi premierami. I właśnie wracamy nie tylko online, ale i na żywo. Już w ten piątek premiera sztuki o wałbrzyskiej porcelanie. Wpuścimy na salę 50 osób, są jeszcze miejsca. Jeśli ktoś nie zdąży na premierę, to będziemy grać także w sobotę i niedzielę - zachęca Aleksandra Małecka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto