Chrobry Głogów - Górnik Wałbrzych 1:0

Chrobry Głogów - Górnik Wałbrzych 1:0 (0:0)
1:0 - Krystian Pieczara 90+1 (rzut karny)

Chrobry Głogów: Skrzyniarz - Ziemniak, Michalec, Szałek, Samiec, Danielak, Hałambiec, Ulatowski (69. Ilków-Gołąb), Baraniak (46. Janeczko), Szczepaniak (76. Pieczara), Sędziak

Górnik Wałbrzych: Jaroszewski - Michalak D., Orzech, Wepa, Wojtarowicz, Zinke (43. Folc), Rytko (87. Rytko), Moszyk (77. Śmiałowski), Oświęcimka, Sawicki.

żółte kartki: Danielak, Michalec, Ulatowski (Chrobry) - Orzech, Rytko (Górnik)
sędzia główny: Tomasz Marciniak (Płock)

Chrobry Głogów, obecnie lider tabeli piłkarskiej 2 ligi (grupa zachodnia), był faworytem spotkania 26 kolejki z Górnikiem Wałbrzych. W rundzie wiosennej wałbrzyszanie przeżywają wyraźny kryzys i są obecnie jedną z najsłabszych drużyn w stawce. Tylko dzięki dobrej postawie w rundzie jesiennej i zgromadzeniu dużej ilości punktów, biało-niebiescy jechali na mecz do Głogowa jako czwarta drużyna w tabeli. Wydawało się, że Chrobry Głogów odniesie bezproblemowe zwycięstwo. Tymczasem Górnik Wałbrzych zaskoczył gospodarzy bardzo dobrą postawą w obu częściach meczu. Wałbrzyszanie zagrali uważnie w obronie i stworzyli sobie kilka dogodnych szans do zdobycia gola. Niewykorzystane szanse wpisania się na listę strzelców mieli m.in. Michał Bartkowiak i Janek Rytko po rzucie wolnym. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem i sprawiedliwym podziałem punktów, w doliczonym czasie drugiej połowy w głównej roli wystąpił Tomasz Marciniak, sędzia główny spotkania. Arbiter stojąc kilka metrów od miejsca, w którym rozgrywała się akcja, nie widział lub nie chciał zauważyć jak Michał Michalec z Chrobrego ewidentnie uderza rękami Dariusza Michalaka. Obrońca Górnika stracił równowagę i wpadł na kolegę z drużyny - Marka Wojtarowicza. Ten z kolei upadając, został trafiony piłką w rękę. Sędzia Marciniak zamiast odgwizdać faul i podyktować rzut wolny dla gości, odgwizdał... rzut karny dla gospodarzy. Tym samym wypaczył wynik spotkania. Po niezasłużonej porażce Górnik Wałbrzych spadł na piąte miejsce w tabeli i ma zaledwie sześć punktów nad strefą spadkową. do końca sezonu pozostało jeszcze osiem kolejek spotkań. W najbliższej wałbrzyszanie mają przymusową pauzę po wycofaniu się KP Polkowice z rozgrywek i dostaną za nierozegrany mecz zwycięstwo walkowerem (3:0). Następnie po majowym weekendzie, piłkarzy Górnika Wałbrzych czeka ciężki mecz wyjazdowy z Polonią Bytom.