Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ćwiczenia służb ratowniczych w Domu Pomocy Społecznej w Kamiennej Górze. Brali w nich udział wałbrzyszanie (ZDJĘCIA)

A. Szurman; D.Gdesz
Pożar w DPS w Szarocinie i poszukiwania zaginionych pensjonariuszy. Tak ćwiczyli strażacy z Kamiennej Góry i Wałbrzycha
Pożar w DPS w Szarocinie i poszukiwania zaginionych pensjonariuszy. Tak ćwiczyli strażacy z Kamiennej Góry i Wałbrzycha Dariusz Gdesz
Dzisiaj od rana w Szarocinie w powiecie kamiennogórskim trwały ćwiczenia straży pożarnej, policji, sztabu zarządzania kryzysowego oraz psów ratowniczych i tropiących. I choć to były ćwiczenia, zaginionych staruszków strażacy szukali naprawdę.

Ćwiczenia służb ratowniczych zorganizowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kamiennej Górze. Odbywały się w Domu Pomocy Społecznej w Szarocinie.

Scenariusz zakładał, że w budynku wybucha pożar. Strażacy mają za zadanie ewakuować pensjonariuszy i ugasić ogień.

- Kiedy strażacy uporali się z tą częścią zadania, okazało się że zaginęły dwie starsze osoby, które odłączyły się od grupy. Trzeba było je odnaleźć. W trakcie poszukiwań okazało się, że ratownicy odnaleźli trzech zaginionych, a nie jak zakładano dwóch. To nie jest tak, że oni wiedzą gdzie szukać. My dobrze schowaliśmy tych ludzi, a ratownicy musieli naprawdę ich znaleźć - tłumaczy Marcin Szewczak profiler z Grupy Poszukiwawczej OSP w Wałbrzychu. To on pomaga w ustaleniu, gdzie osoba zaginiona może przebywać.

By misja zakończyła się powodzeniem, na miejscu współpracowały ze sobą różne jednostki i służby. Byli nie tylko zawodowi strażacy i ochotnicy z powiatu kamiennogórskiego, ale także miejscowi policjanci i sztab zarządzania kryzysowego.

- Takie działania każda komenda straży pożarnej powinna zorganizować raz w roku. My zaplanowaliśmy je na wrzesień. W akcji w Szarocinie uczestniczyli również strażacy z Wałbrzycha, w tym grupa poszukiwawcza i ochotnicy z Boguszowa. Były też psy. Jeden to policyjny pies tropiący, a drugi ratowniczy - wylicza Tomasz Kwiatkowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

I tłumaczy, że policyjny pies tropiący, szuka po śladach konkretnej osoby, pracuje z nosem przy ziemi. Jego zadaniem jest znalezienie danego człowieka dzięki śladowi zapachowemu, który zostawia. Pies ratowniczy natomiast szuka w ogóle zaginionych w lesie, na łące, czy w gruzowisku. To pies, który wychwytuje zapach osoby z powietrza, sprawdza czy w danej przestrzeni ktoś jest, na przykład czy jest ktoś pod gruzami zawalonego budynku. Pies ratowniczy nie sprawdzi się w mieście, gdzie zapachów ludzi jest wiele. Pies tropiący poradzi sobie z tym, bo szuka konkretnego zapachu.

Podczas poszukiwań starszych ludzi, strażacy ćwiczyli m.in. mapowanie terenu. Dzięki tym technikom wiedzą dokładnie, jaki teren przeszukali, gdzie już byli, a gdzie jeszcze nie

Zobaczcie zdjęcia z akcji w Szarocinie. Tak współpracowały ze sobą służby, by ugasić pożar i odnaleźć zaginionych staruszków.

Pożar w DPS w Szarocinie i poszukiwania zaginionych pensjonariuszy. Tak ćwiczyli strażacy z Kamiennej Góry i Wałbrzycha

Ćwiczenia służb ratowniczych w Domu Pomocy Społecznej w Kami...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kamiennagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto