Demonstracja w obronie szkół i spółek

Kilkaset osób demonstrowało w Wałbrzychu przeciwko likwidacji w mieście sześciu szkół i przedszkola, oraz zmianom w MKP i Wałbrzyskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. Manifestacja zorganizowana przez NSZZ Solidarność, OPZZ i ZNP przeszła ulicami centrum, pod ratusz. Oprócz nauczycieli i rodziców uczniów z przewidzianych do likwidacji szkół, przedstawicieli trzech wspomnianych związków, wzięli w niej udział także związkowcy ze Związku Zawodowego Kontra, Związku Zawodowego Górników i Forum Związków Zawodowych. Także spoza Wałbrzycha. „Prezydencie naprawiaj nie likwiduj. Lekarzu lecz nie amputuj” widniało między innymi na transparentach. – Nie ma zgody – skandował między innymi tłum pod ratuszem. Trzyosobowa delegacja protestujących: Kazimierz Kimso, przewodniczący dolnośląskiej Solidarności, Danuta Warzecha, szefowa OPZZ z Wałbrzycha i Jerzy Kowalski z wałbrzyskiego oddziału ZNP przekazali prezydentowi Wałbrzycha, Romanowi Szełemejowi petycję z postulatami.
– Chciałem prosić żeby pan to przeczytał i przeanalizował. Żebyśmy w najbliższym czasie mogli zasiąść do rozmów – mówił przewodniczący Solidarności.
Prezydent Wałbrzycha wyjaśniał, że sprawa likwidacji szkół nie jest jeszcze przesądzona. Na razie zbierane są opinie i wysłuchiwane argumenty. – O tym jaki ostateczny kształt będą miały zmiany w sieci szkół w mieście będą decydowali radni. Najpierw na posiedzeniu połączonych komisji, 19 stycznia, a później 24 stycznia już podczas sesji. – Sprawa MPK i wodociągów wynika natomiast z niezrozumienia. Planujemy rozszerzać transport miejski i będziemy raczej zatrudniać ludzi a nie zwalniać – dodawał. – Jeśli nie uda się dojść do porozumienia to my tu jeszcze wrócimy – zapowiadali natomiast demonstrujący.

Koniecznie zobacz zdjęcia z demonstracji