Detektyw Rutkowski zatrzymał maszynistę z Wałbrzycha

Detektyw Rutkowski zatrzymał maszynistę z Wałbrzycha. 38-letni pracownik PKP Cargo jest podejrzany o kradzież paliwa z lokomotyw i handel nim. Mężczyzna został zatrzymany przez pracowników Biura Detektywistycznego Rutkowski dzisiaj (5 maja) w Jedlinie-Zdroju, kiedy był w trakcie sprzedaży paliwa innemu mężczyźnie. W samochodzie 38-latka zabezpieczono około 100 litrów paliwa. Mężczyzna został przekazany wałbrzyskiej policji.

– Sprawa kradzieży paliwa wyszła przy okazji prowadzonych przez nas czynności związanych ze sprawa, w której poszkodowana jest pani Ola (na konferencji siedziała obok detektywa z kominiarką zasłaniającą twarz - dop. red.). 23 grudnia 2015 r. został podpalony, należący do niej volkswagen polo. Na parkingu jednego z wałbrzyskich marketów pani Ola została też oblana łatwopalną substancją, na szczęście napastnik nie podpalił jej – mówi detektyw Krzysztof Rutkowski. – Ponadto regularnie przebijane były koła w samochodzie pani Oli oraz członków jej rodziny. Najprawdopodobniej zlecał to wszystko zatrzymany przez nas 38-latek. Sprawa kradzieży paliwa wyszła przy okazji.

Detektyw dodaje, że sprawa szykan, których doznawała jego klientka była zgłaszana w komisariacie policji w Głuszycy. Policjanci nie byli jednak w stanie udowodnić winy 38-latka.

– Mam nadzieję, że po zatrzymaniu 38-latka oprócz sprawy kradzieży paliwa, uda się policji wyjaśnić również sprawę szykan wobec mojej klientki – wyjaśnia detektyw Krzysztof Rutkowski. – Sprawę kradzieży paliwa z lokomotyw zgłosiłem także kierownictwu PKP Cargo, które dokona analizy próbek zabezpieczonego przez nas paliwa.