Dietetyk Aleksandra Szczygielska: Zimą mrożonki i kiszonki są ważnym źródłem witamin

Zima nie rozpieszcza nas bogactwami natury w postaci bogatych w witaminy i mikroelementy warzywa i owoce. Owszem o tej porze roku i w tych czasach możemy znaleźć w sklepach truskawki i takie warzywa jak pomidory, ogórki, sałaty. Tylko, że oprócz wyglądu i kształtu niewiele łączy je ze swoimi odpowiednikami z wiosny i lata. Te zimowe mają w sobie niewiele wartości odżywczych. Doradzam zatem lepiej jeść kiszonki oraz mrożonki.

Na przykład górki kiszone mają prawie wszystkie te same wartości odżywcze, co świeże ogórki. Są bogate one przede wszystkim w kwas askorbinowy, który jest najbogatszym źródłem witaminy C, dlatego wzmacnia naszą odporność. Mają też dużą zawartość minerałów, wliczając wapń, potas, magnez i krzemionkę. Potas i magnez pomagają zmniejszyć ciśnienie krwi, dlatego są one polecane ludziom mającym wysokie ciśnienie krwi. Natomiast wapń powoduje, że nasze kości i zęby są mocne. Zawierają antyoksydanty, które pomagają zwalczać wolne rodniki odpowiedzialne za uszkodzenia komórek, oraz pomagają walczyć z rakiem. Dodatkowym ich atutem jest niską zawartość kalorii, są zatem idealne dla ludzi będących na diecie:-)
Mrożone owoce i warzywa zachowują większość witamin i składników mineralnych. Warto jeść mrożonki, bo są zdrowe, wartościowe i zawsze pod ręką! Możemy się nimi rozkoszować o każdej porze roku. Wystarczy sięgnąć do lodówki.
Mrożonki właściwie przechowywane i rozmrażane, mogą zachowywać nawet więcej wartości odżywczych niż świeże warzywa i owoce dostępne obecnie na sklepowych półkach.

Dietetyk Aleksandra Szczygielska - przeczytaj o niej więcej.

Inne porady:
Sport odchudzi, ale tylko z dietą