Dni Dramaturgii 2013: Teatr wspomnień zaprasza!

Czternasta edycja wałbrzyskiego wydarzenia cyklicznego zbiega się z rozpoczęciem 50. jubileuszowego sezonu artystycznego.
– Powołując do życia ten festiwal pomyśleliśmy, że młodzi i zdolni dramaturdzy piszą wiele do szuflady i warto byłoby te propozycje pokazać – wspomina Danuta Marosz, dyrektor wałbrzyskiego teatru. Od tamtej pory wiele się zmieniło. Głos młodych w teatrze jest teraz słyszalny, a często decydujący. Zaś sam festiwal wykreował sceniczne „hity” ostatniej dekady, jak choćby „Piaskownicę” Michała Walczaka.

Tegoroczna edycja, osadzona w jubileuszowym sezonie, poświęcona jest Wałbrzychowi, miastu i mieszkającym tu ludziom. W planowanych czterech spektaklach każdy Dolnoślązak znajdzie jednak coś bardziej uniwersalnego - historię ziem oddanych przez jedną grupę i zasiedleniu ich przez zbieraninę przybyszy z dalekich stron.
W sobotę o niedzielę o godz. 18 i 20 w Wałbrzychu na scenie dużej i kameralnej będzie można zobaczyć po dwie prezentacje. – Dwanaście lat temu wałbrzyska biblioteka urządziła konkurs na najlepszy tekst - wspomnienie o Wałbrzychu. Zgłoszono siedemnaście tekstów. Oceniała je m.in. Olga Tokarczuk. Dramaturdzy sięgnęli po te teksty i na nich oparli spektakle – tłumaczy Piotr Ratajczak, dyrektor artystyczny.

W sobotę o godz. 18 i 20 zobaczymy „Powrót” Jarosława Murawskiego w reż. Karoliny Sokołowskiej, a także „Koniec świata w mieście W.” Martyny Lechman w reż. Krzysztofa Popiołka. Natomiast w niedzielę czeka nas „Fotoplastikon” Aśki Grochulskiej i „Chodźcie, zbudujemy sobie eine stadt (fantazja historyczna na dwa głosy”. Pięciu młodych dramaturgów zmierzyło się z ulotną materią wspomnień. Każdy z nich przetworzył je wg własnego warsztatu twórczego. Co wyszło z tych poszukiwań? Dowiemy się w weekend. Wstęp na prezentacje kosztuje 5 zł.