Drużyny miały słaby rok

Za kilka dni koniec 2011 roku. Niestety, nie był on udany dla wałbrzyskich sportowców reprezentujących drużynowe dyscypliny. Olbrzymi zawód spotkał zwłaszcza fanów koszykarzy Górnika Wałbrzych. Wiadomo było, że ten klub ma problemy, ale tego co się stało nikt się chyba nie spodziewał. Rok zaczął się jednak dla wałbrzyskiego sportu nieźle. Marcin Sterenga, najlepszy koszykarz I ligowego Górnika zagrał w meczu gwiazd. Jerzy Mazur, znakomity niegdyś kierowca rajdowy wystartował Polonezem w rajdzie Monte Carlo Historique. Po koniec stycznia odbył się też XII Narciarski Bieg Skalnika. Już wtedy zaczęły się jednak poważne problemy finansowe koszykarzy. Podczas jednego ze spotkań w hali wałbrzyskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji kibice chcieli wywieźć na taczce senatora, Romana Ludwiczuka, byłego prezesa Górnika i Polskiego Związku Koszykówki oraz Janusza Kozłowicza, dyrektora klubu.

Do większego skandalu nie doszło i kibiców udało się uspokoić, ale Górnik już się nie podniósł. W marcu zadłużony klub został zawieszony w rozgrywkach i praktycznie przestał istnieć. W nowym sezonie w trzeciej lidze wystartował jednak oparty na juniorach JKKS Górnik Wałbrzych. Wiele osób widzi w nim kontynuację tradycji wałbrzyskiego klubu. Wcześniej, w lutym rozegrano XXXII Bieg Gwarków., a siatkarze drugoligowej Victorii PWSZ nie zdołali awansować do fazy play off. W trwającym obecnie, nowym sezonie zawodzą jednak całkowicie. Są na przedostatniej pozycji w tabeli i o play off nie ma nawet mowy. Natomiast w lutym w Akademickich Mistrzostwach Polski zespół futsalowców z wałbrzyskiej uczelni zdobył tytuł i później reprezentował nasz kraj w Akademickich Mistrzostwach Europy. W marcu brązowy medal mistrzostw Polski w boksie zdobył Rafał Kaczor. W kończącym się roku nasi sportowcy odnosili wiele sukcesów w sportach walki.
Trudno wyliczyć tu medale zdobyte na krajowych imprezach przez zapaśniczki Zagłębia Wałbrzych i Herosa Czarny Bór. Bardzo ważnym był brąz Ilony Omilusik z Herosa wywalczony w lipcu na Mistrzostwach Świata Juniorek.

W kwietniu doszło do tragedii na trasie 39. Rajdu Świdnickiego Krause. Zginął tam 31-letni, Sylwester Olszewski z Automobilklubu Karkonoskiego.
Warto dodać, że w minionym roku młodzi zawodnicy sekcji żużlowej WSM Chełmiec wiele razy stawali na podium w różnych, krajowych imprezach. Podobnie jak młode tenisistki i tenisiści MKS-u Szczawno-Zdrój i kolarze z wałbrzyskich klubów. Młodzicy koszykarskiego JKKS-u Górnika, w rozgrywanym w Wałbrzychu turnieju awansowali natomiast do finału mistrzostw Polski. W czerwcu nie odnieśli w nim większego sukcesu. W tym miesiącu piłkarze drugoligowego Górnika PWSZ zakończyli sezon na 10 miejscu. Nie mieli natomiast sobie równych w kraju kolarze KKG Wieża Anna ze Szczawna-Zdroju.

W lipcu Mariusz Jarek został mistrzem Polski w four crossie a Robert Kulesza wywalczył brąz. Później w zawodach BMX w kat. juniorów triumfował Gustaw Dądela, a w Elicie inni zawodnicy klubu ze Szczawna: Piotr Paradowski przed Robertem Kuleszą. W lipcu ruszyła II- liga piłkarska, a Górnik PWSZ początkowo przegrywał mecz za meczem.

Powodem mógł być występ kilku jego zawodników w rozgrywanych w Finlandii Akademickich Mistrzostwach Europy. Akademicy zajęli tam 8 miejsce. W październiku Mariusz Burzyński, Michał Leśniak i Maciej Pieloch z Kaczor Box Teamu zdobyli złote medale Młodzieżowych Mistrzostw Polski w boksie. Mistrzem kraju seniorów został zapaśnik Zagłębia Wałbrzych, Sylwester Charzewski.