- Największą wartością tych arkuszy są znaki wodne, tzw. filigrany, po których możemy bardzo dokładnie określić datę powstania papierów - mówi Maciej Szymczyk, dyrektor muzeum.
Do tej pory cenna kolekcja zalegała w pudłach, w magazynach papierni. Nie można było ich pokazać ze względu na zniszczenia, jakim uległy w ciągu setek lat. Najcenniejsze papiery pochodzą nawet z XVI wieku. - Trzeba pamiętać, że w tym czasie do produkcji papieru wykorzystywano szmaty lniane, konopne czy bawełniane, podatne na różnego rodzaju zniszczenia - dodaje Szymczyk. Konserwacja jest bardzo żmudna i czasochłonna. Potrwa prawdopodobnie do końca bieżącego roku.
Sposoby konserwacji są różne. Najczęściej papier trafia do specjalnych komór gazowych, gdzie niszczone są wszystkie drobnoustroje, stosuje się też kąpiele w odpowiednich preparatach lub czyści przeznaczonymi do tego gumkami do mazania. Na końcu wszystkie arkusze zostaną oprawione tak, by nie narażać ich na kolejne zniszczenia i by można je było pokazać turystom. - Renowacji będą poddane również historyczne plany Dusznik-Zdroju, mapy, a także portrety dawnych właścicieli dusznickiej papierni oraz zabytkowe meble - dodaje dyrektor Szymczyk.
Prace konserwatorskie możliwe są dzięki dotacji. Prawie 170 tys. zł przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego w ramach programu Mecenat 2010.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?