Dziecko walczy o życie - potrzebna jest krew

- Kubuś w sierpniu skończył 3 latka.To żywe srebro.Zawsze uśmiechnięty, radosny,wszędzie go było pełno. Choroba zaatakowała nagle,bez ostrzeżenia. W Mikołajki Kubuś zaczął się skarżyć na ból nóżki, nie chciał chodzić. Popołudniu zaczął gorączkować. Po 17.00 zawieźliśmy go na ostry dyżur. Gdy po badaniach usłyszeliśmy wstępną diagnozę, nogi się pod nami ugięły - ostra białaczka!!Kubę pilnie przewieziono do Szpitala Klinicznego w Poznaniu na ul. Szpitalnej. W piątek pobrano szpik do badania. Jeszcze wtedy wszyscy żyliśmy nadzieją, że może lekarze w Wągrowcu się pomylili i to zwykła niedokrwistość. Diagnoza brzmiała jak wyrok - ostra białaczka szpikowa.Najcięższa postać białaczki wymagająca bardzo agresywnego leczenia. Od tego momentu rozpoczęła się walka o życie. Walka okupiona niekończącym się bólem. Ciągłe badania,pobieranie krwi, kroplówki, płacz i cierpienie. A najgorsze przed nami, przed Kubusiem - mówiła Marta Januchowska, matka chrzestna Kubusia i siostra jego mamy

Chłopiec otrzymuje płytki krwi, aby jego stan się ustabilizował. Jest to niezbędne do przeprowadzenia zabiegu, polegającego na założeniu portu- to dojście centralne, cienka rurka, umieszczana bezpośrednio w żyle, przez którą dziecku podawana będzie chemia i leki.

- Przed moim chrześniakiem pierwsza seria chemii. 10 dni bez przerwy. Podczas chemii bardzo często u chorych spada liczba płytek krwi.Dlatego zwracam się do wszystkich o pomoc!! Potrzebna jest krew.Grupa krwi Kubusia to A RH+.Choć potrzebna jest każda grupa krwi. Nie tylko nasz Skarb jej potrzebuje ale i inne równie chore dzieci przebywające w tym szpitalu - mówiła Marta Januchowska

Dla wszystkich osób, które chciałyby pomóc zamieszczamy poniżej niezbędne informacje

Jakub Nowak
pesel 09281905035
Szpital Kliniczny im. Karola Jonschera UM w Poznaniu, 60-572 Poznań ul. Szpitalna 27/33