18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień z życia: To jest kobieta pracująca

PG
Dariusz Gdesz
Nauka tańca, praca, mandat radnej i rozwijanie własnych pasji. Jak zmieścić to wszystko w jednym dniu? Pani Edycie się udaje. A leniuchom może narobić wstydu...

Na kilka dni Sylwester, a później karnawał. Bale, zabawy, potańcówki. Dlatego postanowiliśmy spędzić dzień z kimś, dla kogo największą pasją w życiu jest taniec. Taką osoba jest z pewnością Edyta Kasprzyk.

Od lat uczy tańczyć starszych i młodszych. Mieszkająca w Kuźnicach, dzielnicy Boguszowa-Gorc nauczycielka tańca wstała jak zwykle o godz. 8 rano.
Toaleta, herbatka, lekkie śniadanie i po chwili jechała już swoim Renault na godz. 9 do przedszkola w wałbrzyskiej dzielnicy Sobięcin. Tam i w przedszkolu na Piaskowej Górze prowadzi regularne zajęcia. – Uwielbiam pracę z dziećmi. Maluchy są takie kochane i otwarte – mówiła Edyta Kasprzyk. Kiedy weszła do przedszkola, mała Oliwia powitała ją okrzykiem – Cześć ciocia. Jakie ty masz piękne włosy.

Nauczycielka uśmiechnęła się i poprawiła burzę rudych loków. Zanim zaczęła zajęcia jakiś chłopiec chciał jeszcze koniecznie opowiedzieć jej, że wczoraj jego mama i tata pokłócili się. – Dzisiaj potańczymy do świątecznych melodii – zawołała jednak po chwili Edyta Kasprzyk i zaczęła pracę z maluchami.
Oprócz świątecznych tańców były też oczywiście ulubione przez przedszkolaków Waka Waka i Kaczuchy.
Kiedy wychodziła podbiegła do niej mała Daria i oświadczyła - Kocham cię. Z przedszkola Edyta Kasprzyk pojechała szybko do urzędu miejskiego w Boguszowie-Gorcach. Jest tam radną, a o godz. 11 mieli akurat obrady komisji infrastruktury. – Obradowaliśmy nad podniesieniem stawek od nieruchomości. Niestety trzeba było je podnieść – tłumaczyła radna.
Pełni tę funkcję od roku. Jak mówi ma artystyczną duszę, ale wdraża się i w tę rolę. Mało tego staje się to jej drugą, po tańcu pasją. Obrady zakończyli w Boguszowie po godz. 12, a pół godziny później Edyta Kasprzyk była już w Izbie Radców Prawnych w Wałbrzychu. Pracuje tam jako informatyk, jest także sekretarzem sądu dyscyplinarnego radców prawnych. W tej pracy zeszło zabieganej instruktorce tańca do godz. 15.30.

– Idę teraz na obiad – oświadczyła i udała się do baru wegetariańskiego. Jak tłumaczy ma mało czasu, ale posiłków nie odpuszcza. Nie widać tego po niej, ale uwielbia jeść. Zwłaszcza słodycze. Z baru wypuściła się jeszcze na zakupy do Galerii Victoria, a o godz. 18.30 zaczęła w Wałbrzyskim Ośrodku Kultury przy ul. Andersa zajęcia z dwunastoosobową grupą. Ćwiczy z nimi już drugi rok. To ludzie po czterdziestce, w większości małżeństwa, ale znajdują czas na naukę tańca, bo lubią tańczyć i nieźle sobie z tym radzą. – Pani Edyto, dziś prosimy o rumbę – zakomunikował pan Marek. W najbliższym czasie na zabawach planują popisywać się właśnie rumbą i quick stepem. To nie są łatwe tańce, ale Edyta Kasprzyk, zna je wszystkie doskonale i potrafi nauczyć każdego. Zaczęła tańczyć w szkole podstawowej w zespole ludowym. Była też przez jakiś czas członkiem Zespołu Pieśni i Tańca Wałbrzych.
– Uwielbiam folklor. Uważam, że każdy powinien nauczyć się krakowiaka czy poloneza – wyjaśnia. Tańca towarzyskiego uczyła się w klubie w Wałbrzychu, a umiejętności doskonali ciągle na warsztatach i szkoleniach we Wrocławiu. – Trzeba poznawać nowe techniki. Ostatnio na przykład popularny jest Hip-hop, który ma kilka odmian – mówiła Kasprzyk. W WOK-u ćwiczyła do godz. 20.

Później pojechała jeszcze na próbę przed pokazem mody Anny Długołęckiej. Od pewnego czasu współpracuje bowiem z tą projektantką, która przygotowywała w Wałbrzychu przedstawienia operowe. - Praca przy choreografii "Traviaty" czy "Don Giovanniego" była wspaniałym, nowym doświadczeniem. Pozwoliła mi poznać nowe obszary sztuki – mówi Edyta Kasprzyk. Podjęła się teraz roli DJ-a w czasie pokazu mody. Na próbach radziła sobie świetnie.
W końcu muzyka i taniec towarzyszą sobie nierozłącznie. Próba trwała do godz. 22. Nauczycielka tańca, radna, osoba wielu pasji zjawiła się domu dopiero przed godz. 23.

Przeczytaj koniecznie:


Dzień z życia komendanta straży pożarnej

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto