Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eufrozyn Sagan zasłużony dla Wałbrzycha

Artur Szałkowski
Eufrozyn Sagan (z lewej) prezentuje jedną ze znalezionych przez siebie skamielin, na zdjęciu obok w trakcie poszukiwań prowadzonych w terenie
Eufrozyn Sagan (z lewej) prezentuje jedną ze znalezionych przez siebie skamielin, na zdjęciu obok w trakcie poszukiwań prowadzonych w terenie Muzeum Porcelany w Wałbrzychu
Eufrozyn Sagan zasłużony dla Wałbrzycha. Rada miejska wyróżniła pośmiertnie długoletniego kierownika i wicedyrektora wałbrzyskiego muzeum oraz twórcę unikatowej kolekcji flory karbońskiej.

Eufrozyn Sagan zasłużony dla Wałbrzycha. Rada Miejska Wałbrzycha jednogłośnie przyjęła uchwałę o uhonorowaniu pośmiertnym Eufrozyna Sagana tytułem Zasłużony dla Miasta Wałbrzycha. Na ostatniej sesji przewodnicząca rady oraz wiceprezydent miasta wręczyli rodzinie długoletniego kierownika i wicedyrektora wałbrzyskiego muzeum okolicznościowy dyplom potwierdzający decyzję władz miasta. Inicjatorami uhonorowania Eufrozyna Sagana byli: Elżbieta Kwiatkowska-Wyrwisz, prezes Fundacji Museion w Wałbrzychu oraz Marcin Kuleszo, opiekun działu archeologicznego w Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu.

Eufrozyn Sagan urodził się 8 października 1916 r. w Oświęcimiu. Jego ojciec - Andrzej był cenionym lekarzem weterynarii. Z tego względu rodzina kilka razy zmieniała miejsce zamieszkania. W 1924 r. Eufrozyn Sagan rozpoczął naukę w szkole powszechnej w Nowym Sączu. Dwa lata później jego rodzina powróciła do Oświęcimia, gdzie Eufrozyn ukończył czwartą klasę szkoły powszechnej i kontynuował naukę w Gimnazjum Koedukacyjnym im. Księdza Stanisława Konarskiego. W 1935 r. zdał maturę. Rok później rozpoczął studia przyrodnicze na Uniwersytecie Poznańskim. W 1937 r. przeniósł się do Lwowa na wydział matematyczno-przyrodniczy Uniwersytetu Jana Kazimierza. Edukację Eufrozyna Sagana przerwał wybuch II wojny światowej.

Powrócił do rodzinnego Oświęcimia. Przez dwa lata pracował jako sprzedawca w sklepie. W 1941 r. został przez Niemców przymusowo zatrudniony w fabryce I.G. Farbenindustrie działającej we Dworach. Kolejno jako robotnik przy budowie szosy, później jako pomocnik mierniczego. Później został skierowany do Austrii i przydzielony do pracy w zakładzie preparatów przyrodniczych na terenie Wiednia. Po zakończeniu wojny przez działający w Sanoku punkt przyjmowania repatriantów powrócił do Oświęcimia. Ze spisanego w 1955 r. własnoręcznie przez Eufrozyna Sagana życiorysu, który jest w zbiorach obecnego Muzeum Porcelany w Wałbrzychu dowiadujemy się, że jesienią 1945 roku prowadził kursy repolonizacyjne wśród ludności autochtonicznej Bytomia.

Przed końcem 1945 r. wyjechał do krewnych w Otmuchowie. Pomagał im organizować gospodarstwo rolne. W 1946 r. przeniósł się na Dolny Śląsk. W Kowarach założył firmę zajmującą się produkcją pomocy szkolnych. Uległa ona likwidacji w 1947 r. Wówczas Eufrozyn Sagan przyjechał do Wałbrzycha, gdzie funkcję kierownika muzeum miejskiego pełnił jego przyrodni brat Marek. Zatrudnił on Eufrozyna w kierowanej przez siebie placówce na stanowisku preparatora w dziale geologiczno-paleontologicznym. Decyzja okazała si ę przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.

Zaraz po objęciu stanowiska Eufrozyn Sagan przystąpił do inwentaryzacji i porządkowania muzealnych zbiorów geologicznych. Z pochodzącej z tamtego okresu ankiety Muzeum Ziemi w Warszawie, dotyczącej zbiorów geologicznych Muzeum Miejskiego w Wałbrzychu wynika, że obejmowały one 1506 okazów. Tylko 689 spośród nich posiadało pewne, przynależne im metryczki. Kolekcja była gromadzona od 1908 roku, kiedy działalność rozpoczęło Muzeum Starożytności w Wałbrzychu przekształcone później w Muzeum Regionalne w Wałbrzychu. Ozdobą kolekcji był zbiór 107 okazów flory karbońskiej zachowanej w łupkach węglisto-ilastych.
Zbiory geologiczne muzeum miejskiego nie były wówczas jedynymi w Wałbrzychu. Bogatą kolekcję posiadała również Dolnośląska Szkoła Górnicza przy obecnej ul. Pankiewicza. Zbiór gromadzony z inicjatywy dyrektora placówki w latach 1858-1900, od 1920 roku do zakończenia II wojny światowej był pod opieką nauczyciela geografii - Franza Zimmermanna .

Był on uznanym w świecie naukowym paleobotanikiem i autorem wielu publikacji dotyczących flory górnego dewonu i karbonu okolic Wałbrzycha. W latach 1948-1949 część kolekcji została niestety wywieziona z Wałbrzycha do Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie. Po przyjeździe do Wałbrzycha Eufrozyn Sagan nie tylko poznał, ale również zaprzyjaźnił się z Franzem Zimmermannem, który stał się niebawem jego mentorem. W latach 1949-1956 Zimmermann był zatrudniony jako pracownik merytoryczny Dolnośląskiego Oddziału Państwowego Instytutu Geologicznego, którego stacja terenowa ulokowana była w Szczawnie-Zdroju. Zgromadzona w nim wówczas została kolekcja makroflory karbońskiej licząca około 4 tys. okazów. Świadkiem jej tworzenia był Eufrozyn Sagan, który wielokrotnie towarzyszył Franzowi Zimmermannowi w geologicznych wycieczkach po okolicy.

Z końcem lat 40. Eufrozyn Sagan zaczął tworzyć własną kolekcję paleobotaniczną. Okazy pozyskiwał w terenie lub we fragmentach skał transportowanych z miejscowych kopalń węgla kamiennego na hałdy. Zapał kolekcjonerski Eufrozyna Sagana sprawił, że kolekcja paleobotaniczna Muzeum Miejskiego w Wałbrzychu rosła w szybkim tempie i na początku 1966 r. przekroczyła liczbę tysiąca okazów. Nie była to jednak całość jego zbiorów gromadzonych od końca lat 40. Wiele z nich przekazywał do placówek muzealnych i szkół z terenu całego kraju. W tamtym okresie dzięki Eufrozynowi Saganowi Wałbrzych i okolice zaczęły stawać się mekką pasjonatów geologii. W latach 1957-1972 aktywnie włączył się w działalność popularyzującą wśród mieszkańców Wałbrzycha i okolic wiedzę o geologicznej przeszłości regionu. We wrześniu 1958 r. z inicjatywy Eufrozyna Sagana powstało w Wałbrzychu koło młodzieżowe utworzonego rok wcześniej Polskiego Towarzystwa Miłośników Nauk o Ziemi.

Z początkiem lat 80. już po przejściu na emeryturę, Eufrozyn Sagan rozpoczął pracę nad stworzeniem obejmującego trzy tomy katalogu zbioru paleobotanicznego pod wspólnym tytułem „Atlas roślin karbońskich”. Katalog miał być wydany nakładem Muzeum Okręgowego w Wałbrzychu. Pierwszy zeszyt pt. „Rośliny widłakowe (Lycophyta)” ukazał się w 1981 roku. Dwa lata później został opublikowany drugi zeszyt pt. „Rośliny skrzypowe (Equisetophyta)”. Niestety nie wydano już tomu trzeciego, który miał zawierać katalog zgromadzonych w muzealnej kolekcji gatunków paproci zarodnikowych i nasiennych. Prawdopodobnie wpływ na to miała postępująca choroba Eufrozyna Sagana.

W 1991 roku Eufrozyn Sagan schorowany i opiekujący się obłożnie chorą żoną - Rudolfiną, przekazał w darze muzeum znaczną część swojego księgozbioru paleobotanicznego, a także związane z tą dziedziną opracowania naukowe. W materiałach zachowanych po Eufrozynie Saganie jest również jego osobista korespondencja m.in. z Franzem Zimmermannem, Diethardem Storchem i Barry Thomasem, a także polskimi paleobotanikami - Marią Rejmanówną, Danutą Zdebską i Mikołajem Kostyniukiem. Wśród zachowanych wyróżnień, które Eufrozyn Sagan otrzymał za swoją działalność są m.in.: Medal 10-lecia Polski Ludowej, odznaka „Zasłużony Działacz Kultury”, złota odznaka „Zasłużony dla Dolnego Śląska” oraz dyplomy Honorowego Członka Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk o Ziemi , Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, czy Ligii Ochrony Przyrody.

Ciężko chory Eufrozyn Sagan na krótko przed śmiercią trafił do domu opieki działającego w Wambierzycach koło Radkowa. Wcześniej trafiła tam również jego żona. Zmarł 31 marca 1995 r. Został pochowany w części parafialnej cmentarza przy ul. Przemysłowej w Wałbrzychu. Po otwarciu Centrum Kultury i Sztuki Stara Kopalnia, to tam trafiły zbiory Eufrozyna Sagana, które po skatalogowaniu i opisaniu mają być prezentowane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto