Fałszywa policjantka z Wrocławia okradła babcie z Wałbrzycha na 33 000 zł! Policja ostrzega o kolejnych próbach wyłudzenia pieniędzy!

Drobna filigranowa blondynka mogła budzić zaufanie rozmówców. Była na tyle przekonująca, że oddawały jej pieniądze. Choć nie wszyscy. Wpadła podczas próby okradzenia 83-letniej mieszkanki Starego Zdroju w Wałbrzychu.

Wszystko działo się w poniedziałek po południu. Do wałbrzyszanki zadzwonił telefon, a osoby po drugiej stronie słuchawki powiedziały, że są z policji. Poinformowały również starszą panią, że jej wnuczka doprowadziła do poważnego wypadku drogowego i potrzebna jest gotówka, by mogła w tym samym dniu wyjść z więzienia. Oszuści zażądali od seniorki 20 tysięcy złotych.

Kobieta przygotowała pieniądze, a następnie tak jak kazali oszuści, wyrzuciła je przez okno przekazując nieznanej sobie kobiecie. To była policyjna pułapka. W tym momencie wykonujący pracę operacyjną policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu zatrzymali podejrzaną 23-latkę na gorącym uczynku przestępstwa, dokładnie w momencie gdy podnosiła torbę z pieniędzmi.

- Mundurowi odzyskali łącznie blisko 33 tysiące złotych. W ostatnich dniach na terenie Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego doszło do kilku takich zgłoszeń. Na na szczęście okazało się, że starsi ludzie w większości nie dali się nabrać. Ale nie wszyscy. W toku dalszych czynności procesowych przy wrocławiance mundurowi zabezpieczyli kolejną porcję gotówki pochodzącą z innego przestępstwa dokonanego tego samego dnia na szkodę kolejnej 86-letniej wałbrzyszanki. Tym razem było to blisko 13 tysięcy złotych - opowiada podkomisarz Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Jak dodaje policjant, ostatecznie na poczet przyszłych kar funkcjonariusze zabezpieczyli u podejrzanej dodatkowo 35 tysięcy złotych.

Młoda kobieta usłyszała zarzuty oszustw. 23-latce grozi kara pozbawienia wolności do lat 8. Jak podkreślają policjanci, sprawa ma charakter rozwojowy, dlatego niewykluczone są kolejne zatrzymania...