Fenomen „Iwony...”

- Ogólnopolski Festiwal Teatrów Lalek w Opolu, Międzynarodowy Festiwal Teatralny w Toruniu czy Opolskie Konfrontacje Teatralne „Klasyka Polska 2010" to niektóre festiwale, na jakich „Iwona, księżniczka Burgunda" zdobywała nagrody. Na czym polega fenomen tego przedstawienia?- To, co mówią krytycy teatralni, którzy bardzo często zasiadają w jury to rewelacyjne odczytanie przez reżysera Mariana Pecko Gombrowicza przy użyciu form lalkowych. To od reżysera zależy, jak będzie wyglądało przedstawienie, od jego idei. Marián Pecko zawarte w dramacie treści w świetny sposób przedstawił poprzez teatr lalek.
- Doceniony został nie tylko reżyser, ale również cały zespół aktorski?- Aktorzy byli nagradzani wielokrotnie, choćby na opolskim festiwalu lalek, czy niedawno przez prezydenta Opola. Zagrali Iwonę.. - oddając ideę reżysera przy rewelacyjnym wykorzystaniu lalek. Dodatkowo jury festiwalu doceniło Evę Farkašovą za scenografię, Pavola Andraško za dekoracje oraz Roberta Mankovecký'ego za muzykę.
- Dramaty Gombrowicza to rzadkość na scenach teatrów lalek. Skąd pomysł na jej realizację w Opolu?- „Iwona, księżniczka Burgunda" pojawiała się w myśleniu znakomitego lalkarza Jana Wilkowskiego jeszcze w latach 50. Pytany o to, dlaczego zaczął zajmować się teatrem lalek, o motywacje, odpowiadał, że to przez „Iwonę...", choć nigdy nie udało mu się zrealizować tego spektaklu. Nie to jednak kierowało naszym wyborem. Z Mariánem Pecko współpracujemy od wielu lat. Wspólnie zdecydowaliśmy się na ten tekst Gombrowicza, bo jest rewelacyjny. Okazuje się, że był to strzał w dziesiątkę.
- Dlaczego warto przyjść na spektakl, oczywiście nie licząc licznych nagród?- To, co jest najistotniejsze w Gombrowiczu, to sytuacje, w których bohaterka obnaża słabości ludzi. Już teraz zapraszam na spektakl.
„Iwonę, księżniczkę Burgunda" można zobaczyć 13.10. o godz. 18.00, 14.10. o godz. 10 i 18, a także 15.10. o godz. 10. Cena biletów: 16 zł ulgowy, 20 zł normalny.