Kolejny raz w Zajeździe Hubert w Walimiu wielbiciele historii i wojskowego jedzenia mieli okazję spróbować jaki smak i zapach miało to co przygotowywano pod gołym niebem, na wielu frontach. W sobotę, 2 lipca odbył się tam bowiem Festiwal Kuchni Polowych. Była zatem m.in. wojskowa kuchnia z czasów I i II wojny światowej, wojska polskiego, LWP, czy też armii napoleońskiej. Była grochówka, zupa na wołowinie, placki ziemniaczane, chleb poligonowy, napitki. Goście z Czech przygotowali m.in. znakomity kapuśniak i mieli ze sobą kataryniarza. Na Festiwalu zaprezentowano inscenizację przedwojennej kantyny wojskowej, był pokaz mody cywilnej i wojskowej okresu przedwojennego.
Każdy z uczestników i gości imprezy mógł też włączyć się do pomocy małemu Hubertowi, który walczy z ciężką chorobą. Prowadzona była bowiem zbiórka do puszek. Chłopczykowi można cały czas pomóc: https://www.siepomaga.pl/zycie-huberta
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?