Forum Ekologiczne w Wałbrzychu

Problemy związane z poprzemysłową przeszłością były głównym tematem I Forum Ekologicznego Aglomeracji Wałbrzyskiej. – Naszą ideą jest zdefiniowanie tych problemów. Temu służy między innymi ta konferencja – mówił Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Dodawał, że w następnej kolejności będą musieli poszukać rzeczników, którzy pomogą w realizacji rozwiązań oraz między innymi w pozyskaniu na ten cel środków zewnętrznych. Stąd obecność na Forum zorganizowanym w siedzibie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Wałbrzychu, ministra, Andrzeja Jagusiewicza, Głównego Inspektora Ochrony Środowiska i wielu innych autorytetów. Zaprezentowali swoje kompetencje i poglądy. – Węgiel był bogactwem Aglomeracji Wałbrzyskiej, długo eksploatowanym przez państwo. Teraz skończył się węgiel, ale pozostał dług do spłacenia. Trzeba szybko naprawić szkody – mówił Andrzej Jagusiewicz. Zapewniał, że będzie się starał pomagać Wałbrzychowi. Dodawał, że problemy z ekologią ma wiele miast w Polsce, Europie i na świecie. – Na 90 procent obszaru Polski jest na przykład ponadnormatywne stężenie pyłu – wyjaśniał Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Okazuje się, że kłopot z emisją pyłu mają między innymi uzdrowiskowe: Cieplice i Szczawno-Zdrój. – Te wysokie stężenia pyłu występują tam jednak głownie w sezonie grzewczym – wyjaśniał Zdzisław Kędziora, kierownik wałbrzyskiej delegatury WIOŚ we Wrocławiu. Jako inne niekorzystne zjawiska występujące w regionie wymieniał miedzy innymi: nadmierny hałas, nieprawidłowości w gospodarowaniu odpadami, w tym recykling pojazdów wycofanych w eksploatacji czy wreszcie emisje siarkowodoru, który zanieczyszcza wody powierzchniowe w rejonie ul. Świętego Józefa w Wałbrzychu. – Na przedsięwzięcia ekologiczne można pozyskać kilkaset milionów złotych. Jest szansa, że przy realizowanych za te pieniądze przedsięwzięciach, znalazłoby zatrudnienie wiele osób i firm z naszego regionu - mówi prezydent, Szełemej.