Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ginące zawody w województwie. Ostatni parasolnik ma swój warsztat w Sosnowcu

Katarzyna Głowacka
U Kazimierza Palucha nie tylko kupimy nowy parasol, ale i naprawimy uszkodzony
U Kazimierza Palucha nie tylko kupimy nowy parasol, ale i naprawimy uszkodzony Lucyna Nenow
Brakuje rzemieślników, dlatego rozpoczynamy cykl ginących zawodów. Dzisiaj parasolnik.

- Jak tak dalej pójdzie to za pięć lat nie będzie miał kto upiec chleba - mówi Beata Białowąs z Izby Rzemieślniczej w Katowicach. Fryzjer i mechanik, blacharz oraz lakiernik to zawody wybierane najczęściej. Ale coraz mniej osób kształci się na cukiernika i piekarza.

Jednak prawdziwy kryzys dotknął takich zawodów jak: kuśnierz, zegarmistrz, zdun, grawer, tapicer czy kamieniarz. Dobrego krawca też już można ze świecą szukać, a za parę lat introligator trafi do słownika wyrazów obcych. - Rzemiosło zniszczyły licea profilowane - dodaje Białowąs. W Cieszynie istnieje Akademia Ginących Zawodów, a Żywieckie Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego organizuje wycieczkę Szlakiem Ginących Zawodów Śląska Cieszyńskiego.

Grupy zorganizowane mogą odwiedzić miejsca pracy garncarza, kowala czy rusznikarza, a nawet uczestniczyć w warsztaty bednarstwa i kołodziejstwa. - To niszowa wycieczka, a szkoda, bo jest ciekawa i różnorodna, a dziedzictwo bogate- mówi Leszek Młodzianowski, Karpacki Gazda i przewodnik beskidzki.

OSTATNI PARASOLNIK

Wystarczy odbić z głównej sosnowieckiej ulicy 3 Maja, by znaleźć się w spokojnej uliczce, gdzie gwar i ruch zamierają. Mijamy zakład fotograficzny i cukierniczy, by znaleźć wreszcie miejsce, w którym lubi się deszcz. Warsztatu parasolniczego nie sposób pominąć, maleńkie parasolki wiszą na wystawie i zachęcają by wejść do środka. A kiedy popchniemy ciężkie drzwi, znajdziemy się w małym pomieszczeniu, pełnym kolorowych parasoli.

Takiego klimatu jak w warsztacie Kazimierza Palucha nie znajdziemy nigdzie indziej, bo to też ostatni parasolnik w województwie. - Kiedyś w samym Sosnowcu było nas siedmiu, a w województwie aż 46. Dziś zostałem już tylko ja - przyznaje pan Kazimierz.

Do kupna parasolek zachęcała w latach 60. piosenkarka Maria Koterbska. W 1963 roku, dokładnie 50 lat temu, powstał w domu na ulicy Staropogońskiej w Sosnowcu warsztat parasolniczy, który istnieje do dziś. Od 30 lat prowadzi go pan Kazimierz. Zakład przejął po mamie i w 1983 roku przeniósł go do centrum miasta (ul. 3 Maja 21).

W tym czasie dobrze mu się powodziło, a porządne parasole miały swoich amatorów. - Odkąd import zalał rynek i pojawiła się chińska taniocha, sprzedaż jest znikoma - przyznaje ze smutkiem parasolnik. - Dziś jest środa, a ja w tym tygodniu nie sprzedałem jeszcze ani jednej parasolki - dodaje. Choć czasami zdarzy się, że dziennie zejdą dwa lub trzy parasole. To zależy od pory roku, wiosna i jesień to najlepszy czas na sprzedaż.

Do warsztatu pana Kazimierza zaglądają stali klienci i ci, którzy chcą kupić porządny prezent. Kiedyś parasol dobierało się pod kolor płaszcza czy butów, był synonimem smaku i elegancji. W sosnowieckim zakładzie nadal wisi wielkie lustro, w którym można przejrzeć się i zobaczyć czy parasol do nas pasuje. A te parasole to masywne i rzemieślnicze produkty. Pan Kazimierz sam je robi, łącząc stelaż z materiałem. Jego parasole kosztują 40 - 50 zł. Ale tam naprawimy też uszkodzoną parasolkę. Taka naprawa będzie nas kosztowała od 3 do 30 zł.

Dlaczego ludzie naprawiają parasole, skoro nowe kosztują niewiele więcej? - Przyzwyczaiłam się do swojej parasolki - mówi klientka, która przyszła do warsztatu z uszkodzonym parasolem.- Naprawa nie jest droga, po co od razu kupować nową - dodaje.

Pan Kazimierz przyznaje, że dziś więcej ma zabawy niż zarobku. - Gdyby nie to, że lokal jest własnościowy i mam emeryturę, nie opłacałoby mi się prowadzić warsztatu - mówi Paluch. - Ale gdybym tego nie lubił, to bym tego nie robił - dodaje z uśmiechem.

Zapytany o to, czy sam nosi parasol zrobiony w swoim zakładzie mówi, że nie ma parasola, bo... lubi moknąć. - Szewc bez butów chodzi - tłumaczy przekornie ostatni w województwie parasolnik.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piekaryslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto