- Najgorsze jest to, że nie informują nas, co i kiedy będą robić. Dochodziło do sytuacji, że rano nie mogliśmy pojechać do pracy, bo po wyjściu z domu okazywało się, że wyjazd z podwórka jest rozgrzebany. Przecież gdybym wiedział wcześniej, że o tej porze będą układali chodniki, zostawiłbym samochód w innym miejscu - dodaje.
Sytuacja w Głuszycy nie jest wyjątkiem. Remonty na drogach często powodują, że zanim zaczniemy cieszyć się z ich efektów, to najpierw narzekamy. Tak jest, na przykład, w wałbrzyskim Śródmieściu, gdzie zamknięto kilka ulic, bo prowadzona jest rewitalizacja tej części miasta. Tak było też na ulicy Andersa, gdzie przeciągający się o kilka miesięcy remont nie tylko utrudniał życie kierowcom, ale też narażał na straty sklepikarzy.
Mieszkańcy Głuszycy poskarżyli się miejskim urzędnikom.
- Słyszeliśmy o tej sytuacji, ale nie mamy wpływu na to, co tam się dzieje, bo to droga wojewódzka i nie należy do nas - mówi Kazimierz Jerzyk z głuszyckiego urzędu.
Zarządca drogi, Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, nic o problemie nie wie. - Do nas takie informacje nie dotarły - mówi Joanna Jarocka, rzeczniczka DSDiK. Wyjaśnia, że mieszkańcy nie są zaskakiwani miejscem prowadzenia prac, bo można bardzo dokładnie przewidzieć i sprawdzić na naszej stronie internetowej, kiedy i gdzie będą prowadzone.
Remont ma się zakończyć w połowie września.
============04 (pp) Autor black(17376856)============
============11 (pp) Zdjęcie Autor(17376828)============
fot. dariusz gdesz
============06 (pp) Zdjęcie Podpis(17376826)============
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?