Koszykarze Górnika Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych przegrali pierwszy mecz finału play-off Suzuki I Ligi. Podopieczni trenera Marcina Radomskiego ulegli na swoim boisku 66:73 drużynie Dzików Warszawa.
Spotkanie zaczęło się od sporej przewagi gospodarzy. Zawodnicy Górnika przy ogłuszającym dopingu kibiców, którzy szczelnie wypełnili halę Aqua Zdroju, przeprowadzali jeden skuteczny, szybki atak za drugim i po pierwszej kwarcie prowadzili 24:13. Później było jednak coraz gorzej. W pozycyjnym ataku wałbrzyszanie nie radzili sobie najlepiej, ustawiane akcje kończyły się często niecelnymi rzutami, do tego przytrafiały się błędy w obronie. Wyglądało to tak, jakby zawodnicy Górnika zaczęli tracić pewność siebie. Pojawiły się nerwy. A goście trafiali coraz lepiej z dystansu.
Dziki przypieczętowały sukces trzecią kwartą, wygraną przez nich 21:9.
Górnik, który zakończył fazę zasadniczą sezonu na pozycji lidera, po tej porażce właściwie traci atut własnego boiska. Teraz musi wygrać mecz w niedzielę 14 maja i za tydzień przynajmniej raz zwyciężyć w Warszawie. Ponieważ rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw, to przy takim scenariuszu zespoły wróciłyby na decydujące spotkanie do Wałbrzycha.
– Będzie ciężko, ale wszystko jest jeszcze możliwe – mówili kibice wychodzący z hali Aqua Zdroju.
Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych – Dziki Warszawa 66:73 (24:13, 17:19, 16:20, 9:21)
Górnik Trans.eu Zamek Książ: Kordalski 14, Chidom 11, Sitnik 10, Niedźwiedzki 9, Durski 7, Majewski 7, Kruszczyński 3, Walski 3, Stopierzyński 2.
Dziki: Aleksandrowicz 14, Bartosz 14, Motel 12, Czujkowski 10, Komenda 7, Kuźkow 6, Griszczuk 5, Grochowski 3, Azor 2, Munyama 0.
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?