Górnik Wałbrzych - Limanovia Limanowa 1:0

Górnik Wałbrzych - Limanovia Limanowa 1:0 (1:0)
1:0 - 30. Adrian Moszyk

Górnik Wałbrzych: Patryk Janiczak - Dariusz Michalak, Przemysław Cichocki, Mateusz Sawicki - Filipe (61. Bartosz Tyktor; 78. Sławomir Orzech), Tomasz Wepa, Grzegorz Michalak, Adrian Moszyk, Kamil Mańkowski (90. Sebastian Surmaj) - Kamil Śmiałowski, Marcin Orłowski.

Limanovia Limanowa: Waldemar Sotnicki - Michał Gryźlak, Walid Kandel, Maciej Mysiak, Radosław Kulewicz - Mateusz Król (75. Bartłomiej Hudecki), Artur Skiba (67. Paweł Czajka), Łukasz Pietras (74. Dariusz Zawadzki), Rafał Waksmundzki (67. Arkadiusz Serafin), Józef Piwowarczyk - Marcin Chmiest.

żółte kartki: Orłowski, Michalak (Górnik) - Mysiak (Limanovia)
czerwona kartka: Gryźlak (Limanovia)

W rozegranej awansem drugiej kolejce rundy wiosennej, Górnik Wałbrzych zajmujący ostatnie miejsce w tabeli piłkarskiej 2 ligi, podejmował przedostaniom Limanovię Limanowa. Jedyną bramkę meczu zdobył w 30 minucie Adrian Moszyk i dzięki temu wałbrzyszanie odnieśli cenne zwycięstwo, dzięki któremu zamienili się z Limanovią miejscami w tabeli. Górnik Wałbrzych ma obecnie na koncie 12 pkt. i do Okocimskiego Brzesko, który znajduje się tuż nad strefą spadkową ma tylko 6 pkt. straty. O rundzie jesiennej obecnego sezonu wałbrzyszanie powinni jak najszybciej zapomnieć, bo była ona fatalna w ich wykonaniu. W 17 meczach rundy jesiennej i dwóch rozegranych awansem rundy wiosennej, Górnik wygrał tylko 3 razy, 3 razy zremisował i poniósł aż 13 porażek. Pocieszające jest to, że w ostatnich kolejkach wałbrzyszanie zaczęli grać nieco lepiej i co najważniejsze zaczęli punktować. Z informacji, które napływają z klubu wynika, że w przerwie zimowej nastąpią roszady w składzie biało-niebieskich. Na razie nie zostały jednak podane nazwiska piłkarzy, z którymi zamierza pożegnać się trener Jerzy Cyrak. Nie wiadomo także, kto wzmocni ekipę spod Chełmca.