Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Wałbrzych - Warta Poznań 3:1

Artur Szałkowski; Fot. Dariusz Gdesz
Górnik Wałbrzych Warta Poznań 3:1
Górnik Wałbrzych Warta Poznań 3:1 Dariusz Gdesz
Górnik Wałbrzych w meczu na szczycie 2 ligi pokonał Wartę Poznań i zakończył rundę jesienną na drugim miejscu.

Górnik Wałbrzych - Warta Poznań 3:1 (0:1)
0:1 - Artur Marciniak (45 min.)
1:1 - Grzegorz Michalak (48 min.)
2:1 - Sławomir Orzech (82 min.)
3:1 - Grzegorz Michalak (89 min.)

Górnik Wałbrzych: Damian Jaroszewski – Sławomir Orzech, Tomasz Wepa, Marek Wojtarowicz, Daniel Zinke (80 min. Damian Chajewski), Adrian Moszyk (46 min. Michał Bartkowiak), Wojciech Szuba (62 min. Jan Rytko), Mateusz Krzymiński, Mateusz Sawicki, Grzegorz Michalak , Marcin Folc.

Warta Poznań: Paweł Beser – Łukasz Jasiński, Adrian Bartkowiak, Grzegorz Rasiak (56 min. Paweł Piceluk), Maciej Scherfchen, Błażej Nowak, Alain Ngamayama, Artur Marciniak (80 min. Michał Goliński), Michał Ciarkowski, Przemysław Kocot, Dawid Jasiński.

sędzia główny: Dominik Sulikowski (Gdańsk)
żółte kartki: Adrian Moszyk (23 min.) - Górnik Wałbrzych oraz Maciej Scherfchen (42 min.) i Michał Goliński (91 min.) - Warta Poznań
czerwona kartka: Maciej Scherfchen (85 min.) za drugą żółtą kartkę

BRAMKI Z MECZU GÓRNIK - WARTA

Górnik Wałbrzych pokonał Wartę Poznań - spadkowicza z 1 ligi i jednego z głównych kandydatów do powrotu w jej szeregi. Wałbrzyszanie na mecz z poznaniakami wyszli bez respektu i już od początku spotkania szukali swojej szansy na strzelenie gola. Górnik Wałbrzych grał także uważnie w obronie i nie pozwalał na zbyt wiele ofensywie Warty, zwłaszcza Grzegorzowi Rasiakowi. Kiedy wydawało się, że pierwsza część spotkania zakończy się bezbramkowym remisem, Górnik Wałbrzych „dostał gola do szatni”. Poznaniacy wykonywali rzut wolny z odległości około 30 metrów. Piłka uderzona przez Artura Marciniaka zmierzała w kierunku bramki Damiana Jaroszewskiego, ten niefortunnie minął się z nią w powietrzu i futbolówka wpadła do siatki.

Górnik Wałbrzych szybko odpowiada

Stracony tuż przed przerwą gol, podziałał na wałbrzyszan niczym czerwona płachta na byka. Na drugą część spotkania Górnik Wałbrzych wyszedł z nastawieniem strzelenia jak najszybciej bramki wyrównującej. Sztuka ta udała się już trzy minuty po przerwie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego doszło do zamieszania w polu karnym Warty. Piłka trafiła do Grzegorza Michalaka, który strzałem z woleja doprowadził do wyrównania. Strzelona bramka podziałała mobilizująco na wałbrzyszan, którzy szukali szansy na strzelenie drugiego gola. Sporo zamieszania w szeregach obronnych poznaniaków robił zwłaszcza wpuszczony na boisko po przerwie Michał Bartkowiak.

Górnik Wałbrzych efektownie finiszuje

Górnik Wałbrzych oraz Warta Poznań słyną z tego, że zdobywają często bramki w końcówkach spotkań. Tym razem na osiem minut przed końcem regulaminowego czasu gry, sztuka ta udała się wałbrzyszanom. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę w bramce poznaniaków umieścił Sławomir Orzech. Chwilę później Warta mogła i powinna wyrównać. Na szczęście fenomenalną interwencją popisał się Damian Jaroszewski. Uchronił Górnika od utraty drugiej bramki i w pełni zrehabilitował się za gola wpuszczonego przed przerwą. Warta kończyła mecz w osłabieniu, po tym jak w 85 minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Maciej Scherfchen. Górnik Wałbrzych grając z przewagą jednego zawodnika, przypieczętował zwycięstwo w 89 minucie meczu. Sam na sam z Pawłem Beserem wyszedł Grzegorz Michalak i mocnym strzałem sprzed pola karnego umieścił piłkę w bramce Warty.

Niepokonani od 35 lat

Tym samym Górnik Wałbrzych pokonał Wartę Poznań 3:1 i zakończył rundę jesienną na wysokim drugim miejscu, które także jest premiowane awansem do 1 ligi. Wałbrzyszanie mają tylko jeden punkt straty do pierwszego w tabeli Chrobrego Głogów. Warto przypomnieć jeszcze dwa fakty z historii biało-niebieskich. Górnik Wałbrzych nie przegrał z Wartą Poznań od 1978 roku. Wałbrzyszanie pokonali od tamtej pory poznaniaków czterokrotnie, łącznie z dzisiejszym meczem. Na uwagę zasługuje również fakt, że 30 lat temu Górnik Wałbrzych zakończył rundę jesienną w ekstraklasie (wówczas 1 lidze) na pierwszym miejscu. Przed przerwą zimową Górnik Wałbrzych rozegra za tydzień na własnym boisku mecz pierwszej kolejki rundy wiosennej. Przeciwnikiem wałbrzyszan będzie drużyna Błękitnych Stargard Szczeciński, która przegrała dzisiaj u siebie z Gryfem Wejherowo 1:2.

WYPOWIEDZI TRENERÓW GÓRNIKA I WARTY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto