Górnik zagra przy pustych trybunach?

W związku z budową kompleksu sportowo-rekreacyjnego Aqua-Zdrój, została zamknięta ul. Ratuszowa. Niebawem mają się tam pojawić ekipy z zakładów energetycznego oraz gazowniczego, które przystąpią do wymiany przestarzałych instalacji, ułożonych pod drogą. Prace remontowo - budowlane utrudniają dostęp do stadionu, na którym mecze rozgrywają piłkarze drugoligowego Górnika Wałbrzych. Jeszcze kilka dni temu zanosiło się na to, że w związku z remontem piłkarze Górnika, będą musieli pozostałe mecze do końca sezonu rozegrać na wyjeździe. Mówiło się między innymi o grze w Polkowicach. Wszystko wskazuje jednak na to, że przynajmniej najbliższe spotkanie z Nielbą Wągrowiec, Górnik zagra na swoim obiekcie. Na jutro (30 marca) zaplanowano spotkanie kierownictwa klubu z przedstawicielami firm budujących kompleks sportowo - rekreacyjny. Mają na nim zapaść ustalenia w sprawie zapewnienia dojazdu do stadionu drużynom biorącym udział w meczu oraz służbom zabezpieczającym spotkanie np. pod względem medycznym. Natomiast mało prawdopodobna, ale niewykluczona pozostaje kwestia wpuszczenia na te mecze kibiców Górnika. Ich wejście na stadion od strony ul. Ratuszowej jest niemożliwe. Otwarta pozostaje natomiast kwestia wejścia kibiców na stadion od strony Chełmca. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie jutro. Kolejne trzy spotkania Górnik zagra na wyjeździe (za mecz z Polonią Słubice wałbrzyszanie dostaną wygraną walkowerem, po wycofaniu się Polonii z rozgrywek). Pod znakiem zapytania pozostaje lokalizacja meczów, które od maja Górnik ma zagrać w roli gospodarza z Zagłębiem Sosnowiec, Ruchem Zdzieszowice, Olimpią Grudziądz oraz Elaną Toruń.