Grunwald w Sokołowsku podnosi się z ruin. Na czerwiec zaplanowano oficjalne otwarcie tzw. eko-wieży. Będzie to zarazem zakończenie pierwszego etapu odbudowy dawnego sanatorium dr Brehmera znanego również jako Grunwald w Sokołowsku. Podniesienie unikatowego zabytkowego z ruin to zasługa Fundacji In Situ, która od 2007 r. prowadzi żmudną i kosztowną odbudowę obiektu.
– Eko-wieża będzie miejscem wielu przedsięwzięć o charakterze ekologicznym, artystycznym i edukacyjnym. Odbywać się w niej będą np. warsztaty przyrodnicze, fotograficzne, czy filmowe – mówi Bożena Biskupska, prezes Fundacji In Situ.
Prezes Fundacji dodaje, że odbudowa obiektu nie byłaby możliwa bez wsparcia finansowego z ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, funduszy unijnych, kampanii 1 proc., wkładu własnego i licznych przedsięwzięć artystycznych, z których dochód przeznaczany jest na odbudowę byłego sanatorium i jego przekształcenie w centrum kultury i sztuki.
– Nie chcę podawać nawet w przybliżeniu kwot, które pochłonęła odbudowa, bez ich dokładnego zsumowania. Nie chciałabym niczego pominąć – wyjaśnia Bożena Biskupska. – Na pewno wiele wysiłku i wydatków jeszcze przed nami, by uratować cały obiekt. Najbliższe plany to prace w północno-wschodniej części, która kilka lat temu uległa katastrofie budowlanej.
W byłym sanatorium Grunwald ma powstać m.in. muzeum Krzysztofa Kieślowskiego, który młodzieńcze lata spędził właśnie w Sokołowsku. Fundacja In Situ posiada liczne pamiątki po wybitnym reżyserze, ofiarowane m.in. przez jego żonę Marię. Będą one eksponowane w muzeum. Obiekt byłego sanatorium został wybudowany w latach 1862 – 1871 i pełnił swoje funkcje do lat 90. XX w. W 2005 r. był dwukrotnie podpalany przez strażaka-ochotnika i popadł w ruinę. Od 2007 r. Fundacja In Situ - obecny właściciel obiektu, prowadzi jego odbudowę.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?