Taniec erotyczny z męskim striptizem to w ostatnich latach nieodłączny element babskich przyjęć, czyli wieczorów panieńskich, zorganizowanych osiemnastek oraz spotkań z okazji Dnia Kobiet. Męska nagość przestała być tabu nie tylko na mocno zakrapianych alkoholem imprezach w klubach i hotelach.
W Polsce męski striptiz kojarzy się przede wszystkim z komedią ”Goło i wesoło” autorstwa Stephena Sinclaire'a i Anthony'ego McCartena. Zawojowała ona cały świat i nie schodzi z afisza od prapremiery w Nowej Zelandii w 1987 roku. Jej polski odpowiednik opowiadający historię "Napalonych Nosorożców" święci tryumfy w teatrach i domach kultury m.in. przez gwiazdorską obsadę (Henryk Gołębiewski, Tomasz Sapryk, Radosław Pazura, Jacek Lenartowicz, Paweł Królikowski).
Występy w klubach to nie pospieszne zdzieranie z siebie ubrań, ale trwające przynajmniej godzinę show z profesjonalną choreografią, sugestywnymi strojami i rekwizytami oraz dopasowaną tematycznie muzyką. Przykładowo, Heartbreakers występujący w Marii pojawili się na scenie w mnisich habitach wspierani rytmem "Gregorian". Zatem sceniczne rozbieranie w wykonaniu męskim urosło do miana sztuki, o czym przekonały się panie obserwujące Mistrzostwa Polski Wratislavia Man, które odbyły się w ubiegłym tygodniu we wrocławskiej Hali Ludowej. Wałbrzyskie popisy nie odstawały od polskiej czołówki, co potwierdzą Wasze koleżanki, które widziały piątkowy występ.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?