Dziesięć królików należących do 75-latki z Jedliny-Zdroju ukradł w nocy z soboty na niedzielę nieznany mężczyzna.
Starsza pani zwierzęta trzymała w altance. Kiedy przyszła rano okazało się, że po królikach nie ma śladu. Złodziej to prawdopodobnie miejscowy, a już na pewno wiedział, że znajdzie w altance zwierzęta. Żeby ukraść taką liczbę królików, musiał się bowiem przygotować. Właścicielka wyceniła króliki na 500 zł. A złodziejowi za kradzież z włamaniem grozi teraz nawet 10 lat więzienia.
Wideo
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!