Pani Jolanta jest łodzianką. W Łodzi mieszka i pracuje, tam też skończyła etnografię na Uniwersytecie Łódzkim. Życie zawodowe pani etnograf niespodziewanie zaprowadziło ją do szkoły. – Uczyłam w szkołach podstawowych i gimnazjach. Siłą rzeczy - jako nauczyciel plastyki - musiałam się zająć pracą twórczą – wspomina plastyczka. Niestety poza pracą i opieką nad rodziną pani Jolanta nie miała czasu na rozwijanie swoich zainteresowań twórczych. Dopiero usamodzielnienie się dziecka umożliwiło jej wygospodarowanie czasu na własne malowanie.
Od dwóch lat artystka pracuje jako wychowawca i instruktor zajęć plastycznych w Ogniskach Towarzystwa Przyjaciół Dzieci i pasjami maluje kwiaty. – Czasami zastanawiam się kiedy się wreszcie zatrzymam – żartuje wielbicielka motywów florystycznych. Malowanie kwiatów to dla artysty nie tylko barwne i estetyczne kompozycje, ale i swoboda twórcza. – Nie potrzebny jest model, jego czas i chęci. Wystarczy ułamać np. gałązkę kwitnącego drzewa i można rozpoczynać pracę – wyjaśnia plastyczka.
Do tej pory jej prace oglądali głównie znajomi i rodzina, a do wystawiania na szerszym forum zachęcili ją ludzie poznani na portalu Nasza-Klasa. Po opublikowaniu zdjęć prac, internetowi znajomi nakłaniali panią Jolantę do rozwoju twórczego. – Coraz więcej ludzi do mnie pisało. Moja publiczność dopingowała mnie do systematycznej pracy. I tak powstało około 70 obrazów – wspomina.
Na własne potrzeby pani Jolanta stworzyła mieszaną technikę malarską, połączenie malarstwa akrylami, pastelami olejnymi, z tuszem i piórkiem. Jej prace powstają na papierze i mają powierzchnię ok. 50x70 cm.
Do końca kwietnia w Galerii Centrum Kultury w Jedlinie-Zdroju (ul. Piastowska 13) można oglądać pierwszą wystawę łódzkiej plastyczki Jolanty Babińskiej-Korcz pt.: „Przyroda w pastelach”. Ekspozycję można oglądać do końca kwietnia od g. 11 do 19. Wstęp wolny.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?