Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jedna doba, cztery dramaty i cztery interwencje strażaków w Wałbrzychu i powiecie. Co się wydarzyło?

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Jeden dzień, a w nim śmierć starszego pana za w samotności, za zamkniętymi drzwiami.
Jeden dzień, a w nim śmierć starszego pana za w samotności, za zamkniętymi drzwiami. Elżbieta Węgrzyn
W czasach, powszechnych i szybkich środków komunikacji, gdy nie ma odzewu od naszych bliskich, zaczynamy się bać o ich bezpieczeństwo. Tak było ostatniej doby, gdy wałbrzyskie służby spieszyły na pomoc mieszkańcom Wałbrzycha i powiatu. Raz niestety pomoc przyszła zbyt późno, mężczyzna nie żył.

Spis treści

Jedna doba, kilka wyścigów z czasem - Szczawno-Zdrój

Wezwanie 20 marca z godz. 13 z ul. Mickiewicza w Szczawnie-Zdroju dotyczyło starszej pani. Dzwoniła jej sąsiadka.

- 94-letnia mieszkanka Szczawna-Zdroju ostatnio widziana była w niedzielę około godz. 13. Od tamtej pory nie było z nią kontaktu, nie reagowała też na pukanie do drzwi - wyjaśnia Robert Strojny z Komendy Miejskiej PSP w Wałbrzychu.

Kobieta zgłaszająca sprawę obawiała się, że starsza pani zasłabła i potrzebuje pomocy. Na miejsce przybyli strażacy i policja. Po otwarciu drzwi okazało się, że seniorka jest w mieszkaniu i na szczęście nic jej się nie stało. Troska sąsiadki to prawdziwy skarb.

Ostatnie interwencje o podobnym

Poszukiwana siostra z ul. Wrocławskiej w Wałbrzychu i poszukiwani z Osiedla Krakowskiego

Kolejne zgłoszenie dotyczyło mieszkanki ul. Wrocławskiej.

- Zgłaszająca nie mogła się skontaktować z siostrą. Kobieta nie odbierała telefonu, ostatecznie jej telefon był wyłączony. Mieszkanie 59-latki mieszkającej samotnie było zamknięte - wyjaśnia Strojny.

Strażacy i policja dostali się do mieszkania. Kobiety w nim nie było.
Następna akcja strażaków dotyczyła Osiedla Krakowskiego w Boguszowie-Gorcach. Tam przy ul. Pokoju ukrywać się miały osoby poszukiwane przez policję. Przyjazd strażaków zmobilizował ukrywających się do otwarcia drzwi. Zajęli się nimi funkcjonariusze.

Z pomocą nie zdążyli - senior zmarł

Przed godz. 13 przy ul. Strzegomskiej w Wałbrzychu strażacy interweniowali z uwagi na podejrzenie zgonu lokatora. Niestety smutne przypuszczenie się potwierdziło.

- 84-letni mężczyzna leżał tuż przy drzwiach wejściowych. Z uwagi na stan ciała nie podjęto resuscytacji - wyjaśnia nasz rozmówca.

Bez względu na to, czy mężczyźnie udałoby się uratować życie wcześniej wzywając służby, warto okazywać troskę naszym bliskim i znajomym. Osoby samotne wiedzą przez to, że ktoś o nich pamięta, myśli i w razie potrzeby ruszy z pomocą.

Podobne sprawy z ostatnich miesięcy

Jeden dzień, a w nim śmierć starszego pana za w samotności, za zamkniętymi drzwiami.

Jedna doba, cztery dramaty i cztery interwencje strażaków w ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto