Jest już druga część „Sekretów Wałbrzycha”, książka Artura Szałkowskiego!

Wałbrzyszanie i nie tylko mogą już oddać się lekturze drugiej części „Sekretów Wałbrzycha”, rewelacyjnej książki o naszym mieście. Jej autorem jest Artur Szałkowski, nasz były kolega redakcyjny i przede wszystkim pasjonat historii, tropiący tajemnice związane z przeszłością, głównie Wałbrzycha i okolic.

– Historia interesuje mnie od dawna i od dawna zgłębiam ją. A zaczęło się chyba w szkole podstawowej. To były jeszcze czasy kiedy w kraju mieliśmy ustrój jaki mieliśmy i nie cała historia była przekazywana tak jak powinna. Szukało się zatem jakichś publikacji, informacji dotyczących tego jak było w rzeczywistości, np. na temat Katynia. Tak zaczęło się – wyjaśnia autor.

Nie mówił o tym, ale często podchodzi do wydarzeń z przeszłości przez pryzmat człowieka. Kontaktuje się z ludźmi, rozmawia, dowiaduje się wielu rzeczy, których dotąd nie opisano. Lub zrobiono to pobieżnie.

Zatem pięć lat po ukazaniu się pierwszej części została wydana jego książka zawierająca 33 rozdziały w większości związane z XX-wieczną historią naszych terenów. Znajdziemy tam m.in. informacje o sprawach i wydarzeniach, o których wiele osób nie miało dotąd pojęcia.

– Jest tutaj kilka spraw, które były nieznane albo mało znane. Na przykład o szkoleniu Wietnamczyków w szkołach górniczych w Wałbrzychu. Ujawniam też trochę informacji związanych z księżną Daisy, z jej pochówkiem. Pojawiały jakieś się we wcześniejszych przekazach, ale jest kilka szczegółów, o których wcześniej nie mówiono – twierdzi Artur Szałkowski.

O tym, że już pierwsze „Sekrety Wałbrzycha” wzbudziły duże zainteresowanie, świadczyć mogla obecność wielu osób na spotkaniu autorskim w bibliotece w dzielnicy Podzamcze, promującym książkę. Czekali na druga część. Pytano też autora o różne sprawy, m.in. o schrony w naszym mieście, o Złoty Pociąg.

A żeby poznać „Sekrety Wałbrzycha” z jego drugiej książki najlepiej kupić ją sobie. Jest dostępna między w wielu miejscach odwiedzanych przez turystów, jak Muzeum Porcelany czy Zamek Książ.
Zobacz wypowiedź autora książki