Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kamil Zieliński wydał oświadczenie w sprawie afery taśmowej w Wałbrzychu. Pisze o pomówieniach. Zapowiada pozwy do sądu

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Kamil Zieliński w sprawie afery taśmowej w Wałbrzychu pisze o pomówieniach i manipulacji, zapowiada pozwy do sądu
Kamil Zieliński w sprawie afery taśmowej w Wałbrzychu pisze o pomówieniach i manipulacji, zapowiada pozwy do sądu
Wiceprezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, były wicewojewoda dolnośląski i czołowa postać wałbrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości wydał oświadczenie w sprawie afery taśmowej. Opublikował je w mediach społecznościowych. Pisze o pomówieniach i manipulacji. Zapowiada także skierowanie sprawy do sądu.

Bomba w wałbrzyskich strukturach Prawa i Sprawiedliwości wybuchła po materiale opublikowanym przez telewizję Dami. Ogólnopolskie media błyskawicznie nazwały ją aferą taśmową, a władze partii w Warszawie zdecydowały o rozwiązaniu lokalnych struktur PiS.

Przypomnijmy, że chodziło o rozmowę, którą opublikowała telewizja Dami, a która została nagrana potajemnie w gabinecie Invest Park Development. Według "Gazety Wyborczej" spółka ta jest określana mianem przechowalni lokalnych polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Tematem rozmowy był konflikt w wałbrzyskim środowisku PiS. Do 2019 roku w naszym regionie postacią numer jeden była posłanka Anna Zalewska ze Świdnicy. Po tym jak dostała się do Parlamentu Europejskiego z naszego regionu, jej obowiązki przejął szef KPRM Michał Dworczyk. Z racji obowiązków w Warszawie, wyznaczył w Wałbrzychu swojego następcę, Kamila Zielińskiego (był wtedy wicewojewodą dolnośląskim).

Niektórym regionalnym działaczom PiS decyzja się nie spodobała. Dlatego grupa lokalnych członków partii napisała list-petycję do Jarosława Kaczyńskiego, by wyrazić niezadowolenie.

W trakcie nagranej rozmowy, w której uczestniczyli Bartłomiej Grzegorczyk (były doradca wicewojewody dolnośląskiego), Janusz Czyż (ojczym Kamila Zielińskiego) i Radosław Łoziński (nagrywający), pierwsi dwaj nakłaniali Łozińskiego, by ten usunął swój podpis pod petycją przeciwko Zielińskiemu - podaje Onet. W materiale była mowa o pazerności działaczy różnych ugrupowań, także PiS-u.

Po tym materiale, kilka dni później Gazeta Wyborcza opublikowała kolejny "o nowych taśmach PiS". Tam z kolei mowa była o sposobie dzielenia pieniędzy z WSSE. Chodziło o dofinansowanie różnych, lokalnych przedsięwzięć z programu sponsorskiego wałbrzyskiej Strefy. Mogą je otrzymać podmioty gospodarcze, osoby fizyczne, organizacje non profit, organizacje pożytku publicznego, organizacje rządowe i pozarządowe.

Dziś do tzw. afery taśmowej w Wałbrzychu odniósł się publicznie Kamil Zieliński. Oświadczenie opublikował w mediach społecznościowych. Jego treść zamieszczamy poniżej

"Będąc osobą publiczną godzę się z faktem, iż działalność społeczna, polityczna, czy zawodowa to przestrzeń, która jest monitorowana przez media. Natomiast ciężko pogodzić się taką ilością kłamstw, pomówień, manipulacji rzekomymi faktami, wykorzystywaniem dóbr osobistych, wizerunku i nazwisk osób postronnych, niezależnie, czy do grona osób publicznych się zaliczają, czy nie.
Takiego poziomu manipulacji, kłamstw i oszczerstw, jakie publikuje WYBORCZA, czy TV DAMI, dawno nie widziałem.
Jakie jest drugie dno, interes publiczny? Może partykularny, prywatny? To dobre pytanie, na które jeszcze odpowiedzi nie mam i może mieć nie będę.
Na tą chwilę wyraźna jest żądza „krwi”, zwolnień, dymisji, czy zburzenie, jak to zostało określone „imperium Zielińskiego”.
Cóż jestem analitykiem, nie budowlańcem stąd nie wiem, jak się buduje i tworzy imperia, natomiast potrafię ocenić stan faktyczny, a po ziemi stąpam raczej twardo.
Łamiecie Państwo rzetelność dziennikarską, obrażacie ludzi, szkodzicie wizerunkowi podmiotów publicznych - szkodzicie i pewnie macie z tego satysfakcję.
Spotkamy się rychło w sądzie, choć ta przestrzeń już nie jest taka atrakcyjna medialnie.
Jedna rzecz zasługuje na podkreślenie – wolności słowa w internecie nie brakuje – natomiast faktów i zwykłej ludzkiej przyzwoitości, bazując na Państwa tytułach, próżno szukać.
Tyle ode mnie, bo od Państwa już na Nowy Rok „życzenia” dostałem i zapewne niejedne dostanę, ale czy szczere"?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto